Latest post of the previous page:

Kris89 wrote: ↑

1 week ago

Skoro nie widzisz roznicy to po co przeplacac, prawie x2 ?

blacksheeping wrote: ↑

1 week ago

Jarajsqn wrote: ↑

1 week ago

BYD, luz ja czekam jakies 2 miesiace dostalem mail na srode i cykkkkkkkkk znowu brak

Dodano po 59 sekundach:
W sumie to mam negatywna reputacje od tego sklepu gdzie mialem racje i wisza mi duzo hajsu za zamowienia wiec Sergiusz, mysle ze powoli powinien sie tym zajac bo masa ludzi juz ma problem

Jarajsqn wrote: ↑

1 week ago

BYD, luz ja czekam jakies 2 miesiace dostalem mail na srode i cykkkkkkkkk znowu brak

Dodano po 59 sekundach:
W sumie to mam negatywna reputacje od tego sklepu gdzie mialem racje i wisza mi duzo hajsu za zamowienia wiec Sergiusz, mysle ze powoli powinien sie tym zajac bo masa ludzi juz ma problem

– Hej, słuchojcie chłopy, bo jo mom taką historię, że aż śliwowica z nosa idzie. Przychodzi taki jeden do nasego sklepu, gada, że zamówił 250 gramów 3cmc. No to my szukomy, sprawdzomy, drapiemy się po łbie – ni ma! Jo pytom: „Podałbyś nomer zamówienia, bracie?” – a on mi goda, jakby se właśnie przypomniał, że wcale nie pił tej kawy, ino mu się śniła!
– Cekomy, tydzień, dwa... dwa miechy minęły, a on dalej bez nomeru. Potem nagle wyskakuje jak Filip z konopi i gada, że on niby płacił za 250 gramów, a wysło na to, że placil, ale za... próbeczki! No takie co to nawet mucha się nimi nie napije!
– Jo mu wtedy napisoł: „Syćko piknie, podoj adres tego swojego BTC, to ci oddóm piniądzory, ale nie zawracoj mi już wiecej gitary i nie pisaj tutaj.”
– I teraz uwaga, chłopy – jo mu oddóm, bo jo nie jakiś Janek z jarmarku, ino godny chłop. Ale godom mu wprost: „Raz ześ mnie prosił o drugą szanśe, to spoko – każdy może się pomylić. Ale trzeciej to już by ci nawet Matka Bosko z Ludźmierza nie dała, moze ino baba swemu chlopu co to chlopa swego kocha.
Oddóm ci, bo jo chłop honorowy.

ino jesce jedna sprawa:
Do wiecora, każdy dostanie wieś, co i jak z jego sprawom. A jakby komu z tych starsych zamówień coś się z wagom nie zgadzało, to niech mi łod razu ślę maila – ino niech w tytule nomer swojego zamówienia wpisze, cobym nie musioł wróżyć z fusów.