Latest post of the previous page:

Winterkalte, będzie pan zadowolony śmiem sadzic

Zamówiłem ten produkt pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Mając porównanie do ketonów sprzedawanych na ulicy to niebo a ziemia. Często byłem zdania że jebać kryształ i często to mówiłem znajomym z względu na dużą ilość nieprzyjemnych skutków ubocznych i myślałem że to będzie dotyczyło w moim przypadku wszystkich ketonów (że nieprzyjemnie się czuję po nich), ale te 4mmc pure to zupełnie inna bajka, pierwszy raz tak dobrze po ketonie się czułem. Nie dość że doznania lepsze niż te gówno z ulicy, to do tego w końcu mnie rozluźnia i robi prospołecznym, zamiast spinać i schizowac jak uliczne ketony. Te 4mmc przywróciło mi wiarę w ketony ewidentnie xd polecam brać

Ziser wrote: ↑

2 weeks ago

Zamówiłem ten produkt pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Mając porównanie do ketonów sprzedawanych na ulicy to niebo a ziemia. Często byłem zdania że jebać kryształ i często to mówiłem znajomym z względu na dużą ilość nieprzyjemnych skutków ubocznych i myślałem że to będzie dotyczyło w moim przypadku wszystkich ketonów (że nieprzyjemnie się czuję po nich), ale te 4mmc pure to zupełnie inna bajka, pierwszy raz tak dobrze po ketonie się czułem. Nie dość że doznania lepsze niż te gówno z ulicy, to do tego w końcu mnie rozluźnia i robi prospołecznym, zamiast spinać i schizowac jak uliczne ketony. Te 4mmc przywróciło mi wiarę w ketony ewidentnie xd polecam brać

No i super ze jesteś zadowolony. Bolek trzyma zawsze poziom.

4-MMC to na pewno nie jest, ale produkt jak najbardziej aktywny. Ładnie wchodzi, za bardzo nie rozpierdziela nosa i przede wszystkim nie zapycha. Czuć, że pierwszej czystości klejnot Po około 400mg w jeden wieczór zjebka wystąpiła, nie była ona jednak bardzo dokuczliwa. Co do spania to nie pamiętam. No i słowem zakończenia panienkę można ruszyć jak najbardziej, chcica jest a i różdżka nie miała problemów z rzucaniem zaklęć