No właśnie doczytałem.
Zapach skunksa jest dość charakterystyczny i trudny do porównania z czymś, co jest powszechnie spotykane. Jest bardzo ostry, nieprzyjemny i może przypominać zapach zgniłego jajka lub spalenizny, z dodatkiem nut przypominających spalony olej. Jest to mieszanka siarkowych i dusznych zapachów, które mogą wywołać odruch wymiotny. W skrócie – jest to zapach trudny do zaakceptowania i porównania do czegoś, co spotyka się w codziennym życiu, chyba że mówimy o skrajnie nieprzyjemnych zapachach, jak stary smród spalenizny, zgniłe jedzenie czy siarkowe opary.
To przecież nijak się ma do MJ