Latest post of the previous page:
no byłem, że tak powiem, odbijałem piłeczkę na rozmowie, bo przecież naprawdę nie pamiętam żebym coś takiego robił...
no i puki co cisza, tylko, że nadal sytuacja niefajna, bo tak naprawdę z tego co czytałem tu na forum (i w sumie z rozmowy też wyszło) to może to do mnie wrócić
sam piesełek, hmm, nic na razie więcej nie wiedzieli oprócz tego co dostali z urzędu celnego, także
pytanie czy będą drążyć temat czy rozejdzie się po kościach, tego nie wiem nadal
więcej nie mogę napisać, a chętnie opisałbym jak wyglądała cała rozmowa bo było kilka plot twistów i ciekawostek xD