Latest post of the previous page:

Wystarczy parę weekendów, grill, jakaś impreza i te „zapas na lata” topnieje w oczach.

Dobra przeczytałem cały temat aż dziwne że tego tu nie ma. Sam doświadczyłem depresji o to bardzo ostrej dzień w dzień myśli rezygnacyjne czasami samobójcze dopóki nie spróbowałem LSD Grzybów dysocjantow. Ale głównie myślę że grzyby dały mi najwięcej profitów, nawet pije alkohol raz na kilka miesięcy a jestem alkoholikiem.

Polecam film na YT:


Oraz jak ktoś chce to jest tu petycja do podpisania inicjatywa obywatelska UE przeczytajcie obejrzyjcie i zróbcie co uważacie.
Podaje link do petycji
Bit.ly/podpisz się
LUB
https://eci.ec.europa.eu/050/public/#/screen/home

moonveil wrote: ↑

3 days ago

KALeka wrote: ↑

6 days ago

WojownikWiatru, 4 lata przy założeniu że ktoś pije 2 browary dziennie

Haha a wiadomo jak by jeszcze jakaś imprez doszła to browary lecą jak szalone. Tak że myslę ze realnie 2 lata i by się skończyły

dla chcacego nic trudnego to i w rok by zrobil chociaz pewnie lepiej zeby niektorzy nie mieli takich ilosci pod reka