podajcie sprawdzone sposoby kruszenia na drobniutki pyl krysztalow.
ja sypie drobniej pokruszony material na zlozona kartke A4 i suwam po niej markerem Sharpie XL. robi robote, ale nawet po szatkowaniu karta niektore sorty nie sa totalnie sypkie i drobne. wtedy wchodzi dluzej i leci z nosa

Młynek do pieprzu lub soli

Można też sobie odmierzoną ilość na kreskę wrzucić do samarki tej strunowej i w niej troszkę rozkruszyć karta a później już jako tako pokruszone wysypać i rozetrzeć karta na blacie,nie będzie strzelać po całym pomieszczeniu jak jest już jako tako pokruszone w samarce. Drugi sposób chyba najbardziej każdemu znany to właśnie przykrycie kartka i kruszenie i rozcieranie karta przez kartkę materiału

Biała Moc2507 wrote: ↑

1 week ago

wrzucić do samarki tej strunowej i w niej troszkę rozkruszyć karta

niektore krysztaly sa tak twarde i ostre, ze robia dziury w samarce i papierze.

Zdecydowanie młynek do pieprzu daje radę.

Magikarp, serio to piszesz? miele pieprz wiele razy i nigdy nie jest pylkiem. wypadaja roznej wielkosci kawalki. jaki mlynek ty uzywasz? mozesz pokazac na zdjeciu mlynek i zmielony nim material (przy okazji kolejnych badan)?