Unread post
by Magikarp » 1 hour ago
Ja jestem po testach kopi luwak.
Za bardzo nie wiem jak napisać. Jakiegoś szału nie było.
Szczerze mówiąc, spodziewałem się czegoś bardziej wyjątkowego , w końcu ta kawa ma status najrzadszej i „najdroższej”. Smak był okej, delikatny, trochę bardziej gładki niż zwykłe kawy, ale nie było żadnego „wow”, które usprawiedliwiałoby całą legendę wokół niej.
Po kilku łykach doszedłem do wniosku, że większość porządnych speciality z palarni daje mi większą satysfakcję. Tutaj bardziej czułem ekscytację z tego, że to kopi luwak, niż faktyczny smak.
Podsumowując: fajne doświadczenie „na spróbowanie”, ale drugi raz raczej bym nie kupił, zdecydowanie bardziej marketing niż faktyczna magia.