tak się bawię od jakiegoś czasu

ziółka spoko, ale bardzo lajtowe [może jak ktoś ma niskie libido to odczuje; ja mam w normie albo powyżej, więc szukam czegoś mocniejszego, na wzmocnienie doznań]. Peptyd wypróbowałam, szczerze mówiąc to byłam czerwona jak burak, gorąco mi było, jakby ciśnienie skoczyło- a czytałam że ma niby ciśnienia nie podnosić.. [bezpieczniejsze dla panów niż sildenafil?] Raczej nie będę więcej testować.
Póki co MDMA na podium w dalszym ciągu :>
ALE, odkryłam jeszcze coś nowego.
Próbował ktoś poppersów?

a raczej "poppersów", bo skład trochę się zmienił w stosunku do tego co było 50 lat temu
kupiłam sobie dwa na próbę, ale jeszcze się trochę peniam [rekonwalescencja po zabiegu]