4-CMC - big hangover after

Proven methods for the regeneration of the body and discussions on the harmfulness of RC.
Status:
AMAChill
Sniffiarz
User avatar
Newbie
Topic author
Posts: 120
Joined: 2 years ago
Reputation: 24

4-CMC - big hangover after

Unread post by AMAChill » 2 years ago

Dawno tego wynalazku nie brałem i czy to normalne, że po wzięciu ok. 5 rano z 200 mg wszystko oralnie a następnie ok 400 mg po godz. 9 przez resztę dnia byłem fizycznie i psychicznie wykończony? Dawno nie czułem się tak wypruty z życia. Ojebałem całe opakowanie lorazepamu i klonazepamu i chyba ciutkę lepiej się poczułem ale i tak nie spałem przez całą noc i bebechy mnie bolały z lewej strony. Czyżby już pora do piachu?

Status:
Xii
Sniffiarz
Użytkownik
Posts: 104
Joined: 6 years ago
Reputation: 8

4-CMC - big hangover after

Unread post by Xii » 2 years ago

Zanieczyszczony towar/słabo aktywny towar przejmujesz. Wywal to

Status:
lek_na_syfa
Psychonauta
Newbie
Posts: 650
Joined: 3 years ago
Reputation: 291

4-CMC - big hangover after

Unread post by lek_na_syfa » 2 years ago

AMAChill wrote:
2 years ago
po wzięciu ok. 5 rano
mniemam, że wstałeś jak młody bóg o 5 rano, zjadłeś śniadanko, poćwiczyłeś przysiady i zabrałeś się za badania?

Status:
Tylko Wiadra
Ssak
User avatar
Newbie
Posts: 43
Joined: 4 years ago
Reputation: 11

4-CMC - big hangover after

Unread post by Tylko Wiadra » 2 years ago

nie swiruj pawiana, ludzie walą 3-5g przez 1 2 dni i zdychają, ale normalnie pare razy jak dziubniesz to się czujesz jak skacowany

Status:
kofel
Ssak
Newbie
Posts: 60
Joined: 3 years ago
Reputation: 41

4-CMC - big hangover after

Unread post by kofel » 2 years ago

400mg?
Masz tak wysoką tolerancję, bo walisz zamiennie 3cmc i 4cmc w ciągu od 5 lat? Bo jeżeli nie to w tej dawce masz odpowiedź na swoje pytanie. Czasami jestem wdzięczny tym substancjom, że dają coś takiego jak "zwała", bo każdy by sypał na dzień dobry po 0,5g.
Mnie też się zdarzało przeszarżować i zjeść około 300mg i już zamiast wzrostu pozytywnych efektów to odczułem że nic się nie zmieniło, a wzrosły uboki.
Druga sprawa to, że na dorzutkę można sobie pozwolić przy 4-CMC max 1, ale najlepiej delikatnie większą od pierwszej, nie dwukrotnie.
Pierwszy raz jak to kupiłem to ofc zrobiłem na tym ciąg całonocny, bo przez ten mix dopaminy i serotoniny to ciężko się oderwać od dorzutek mimo, że po 4-tej już absolutnie nic nie czuć. Zwała to jakaś katastrofa była.
Klefedron najlepiej traktować jak XTC. Ale ogólnie to kup sobie MDMA lub analog typu MDA, MDAI itp, w ostateczności metylon. Najmniejsze szkody i najlepiej na tym wyjdziesz.

Status:
janosik1358
Psychonauta
User avatar
Użytkownik
Posts: 608
Joined: 5 years ago
Reputation: 225

4-CMC - big hangover after

Unread post by janosik1358 » 1 year ago

Te zwały i zjazdy to są tylko na początku przygody z tym...
Jak lecisz te 3/4+ lat to w zasadzie żadnej zwały nie ma, tak jej nie odczuwasz, nie ma aż takiej depresji...

"Dawno nie czułem się tak wypruty z życia."
Nom 4cmc po części słynie z zwał, zwłaszcza jak towar brązowy.

"Ojebałem całe opakowanie lorazepamu i klonazepamu"
No po tym też człowiek wypłukany z życia i otępiały...