Ostatni post z poprzedniej strony:

4MMC

Ojjjj kozak. Testowałem wiele sortów ale ten jest wybitny.

Przyjęte 300mg oral i na wejściu 200mg sniff.

Rozpierdol niesamowity.
Klatkowanie obrazu. Libido na orbicie. Ładnie wyważony stosunek speeda do euforii. To prawilny mefedron! Pamiętam jak to działało kiedyś jest naprawdę ogień
Aż dziwi mnie, że tu prawie brak opinii. Polecam z czystym sumieniem!!!

10/10

NieMaBataKata pisze: ↑

5 dni temu

4MMC

Ojjjj kozak. Testowałem wiele sortów ale ten jest wybitny.

Przyjęte 300mg oral i na wejściu 200mg sniff.

Rozpierdol niesamowity.
Klatkowanie obrazu. Libido na orbicie. Ładnie wyważony stosunek speeda do euforii. To prawilny mefedron! Pamiętam jak to działało kiedyś jest naprawdę ogień
Aż dziwi mnie, że tu prawie brak opinii. Polecam z czystym sumieniem!!!

10/10

200 mg nasally, but you're crazy. I didn't find this analogue super appealing either, but the smell was waaaaow back in 2009

Devil Trigger, kolego ja tez miewalem delikatne problemy ze snem ale to apteczny Clonazepamum 2mg zalatwiał sprawe. Czasami atskowalem Clonazolam RC czy nawet Flu-Alprazolam ale to wtedy masz juz PEWNY sen ale chyba o taki Ci chodzi. Solidna kolacyjka na sen, melatonine bodajze 12mg czyli najsilniejsza idzie kupic na allego za ponad 100zł. Ja na twoim miejscu celowalbym w apteczne Clonazepamum 2mg a jak to ni pomoze to jednak juz silniejszy Clonazolam RC co akurat Bolchemist ma w ofercie. Wysilek fizyczny tez ma znaczenie, czasami wieczorem robie 50 do 100 przysiadow lub 50-60 pompek i to na pewno też pomaga. Wkladam tez czasami nauszniki gumowe do uszu aby wgl nie slyszec tego co dzieje sie dookola(budzik uslysze bo jest blisko).

Co do 4MMC to dobry sircik choc ja tępak wale go będąc wcześniej nasaczony jakims Clonazolamem z rana aby w robocie niczym sie nie stresowac. No ale zamowilem tym raz 2g wiec licze że jak pieprzne bombe 0,5g + snifa konkretnego to będzie to czego oczekuje