HTP, o którym stało się dość głośno ostatnio, jest naturalnym antydepresantem, który radzi sobie z większością problemów wywołanych niedoborami (lub dysfunkcjami) serotoniny, w tym z bezsennością wywołaną depresją. Tym niemniej jego wpływ na jakość i ilość naszego snu jest znacznie większy – 5-HTP generalnie wyrównuje nastrój, wydłuża fazę REM i skraca czas niezbędnego snu (sic! – niejako usprawnia wypoczynek) ułatwiając też zasypianie.

Suplementację 5-HTP poleca się osobom cierpiącym na bezsenność, depresję, migreny, a nawet osobom odchudzającym się,u których głównym problemem jest niemożność zapanowania nad apetytem. Przyjrzyjmy się bliżej tej “cudownej” substancji weryfikując jej“cudowność” i wyjaśniając na czym polega jej lecznicze działanie.

Czym jest 5-HTP?
Jest aminokwasem, który organizm tworzy z innego aminokwasu – tryptofanu. Po przemianie dochodzi do kolejnej zmiany w wyniku której powstaje serotonina. W przeciwieństwie do farmaceutycznych antydepresantów które oddziałują na tzw. jądro szwu (stymulujące wydzielanie się serotoniny do organizmu) i komórki będące odbiorcami sygnałów / informacji przenoszonych przez serotoninę 5-HTP sprawia jedynie, że poziom tego neuroprzekaźnika wzrasta. Między innymi to jest powodem, dla którego suplementacji 5-HTP nie należy łączyć z farmaceutycznymi depresantami.

Dlaczego serotonina jest tak ważna?
Choćby dlatego, że jej niedobory wywołują depresję, ale o tym zapewne wiedzą wszyscy, nie wszyscy wiedzą jednak, żezbyt niski poziom serotoniny przyczynia się też do wywołania i nasilenia stanów lękowych a nawet agresji. Oprócz tego serotoninaspełnia bardzo ważną rolę w regulowaniu rytmu naszego snu, wpływa na apetyt, jest odpowiedzialna między innymi za pamięć, zdolność koncentracji i uczenia się. Ten uniwersalny neuroprzekaźnik wpływa na nasze odczuwanie stresu (i umiejętność zapanowania nad nim) i bólu. Jest doskonałym pogromcą zespołów napięć przedmenstruacyjnych, łagodzi też dolegliwości miesiączkowe. Ujmując jej działanie bardzo ogólnie można śmiało stwierdzić, że serotonina odpowiada za nasze dobre samopoczucie zarówno fizyczne jak i psychiczne.

Czy 5-HTP rzeczywiście pomaga na sen?
Aminokwasu na pewno nie należy traktować tak, jak pierwszą z brzegu pigułkę nasenną dostępną na receptę. Jest to suplement diety, którego czas oddziaływania i moment zadziałania zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od reakcji, jakie muszą zajść w organizmie po zażyciu kapsułki z 5-HTP – ich czas może być różny, poza tym to czy i jak 5-HTP zadziała na sen zależy od ilości przyjętego preparatu. Zaleca się by w przypadku walki z bezsennością nie stosować więcej niż 100 do 300 mg dziennie. Zalecałabym stosowanie minimalnej dawki, bo aminokwas tak czy inaczej zadziała, jeśli problemy ze snem są rzeczywiście skutkiem niedoboru serotoniny. Zbyt
duże dawki mogą zadziałać wręcz pobudzająco, choć aminokwasu nie należy mylić z typowymi ‘pobudzaczami’ takimi jak na przykład kofeina itp. Pamiętajmy, że założeniem suplementacji jest osiągnięcie długofalowych efektów, poza tym tak naprawdę sięgając po 5-HTP w ramach walki z bezsennością wcale nie mamy gwarancji, że suplement zadziała, bo tak jak wspomniałam bezsenność nie zawsze skorelowana jest z poziomem serotoniny czy innych neuroprzekaźników funkcjonujących w naszym organizmie.

5-HTP na inne problemy
5-HTP było badane głównie pod kątem działania antydepresyjnego. Naukowcy z uniwersytetu w Bazylei już w latach dziewięćdziesiątych wykazali, że aminokwas charakteryzuje się bardzo wysoką skutecznością w leczeniu depresji i stanów lękowych. Przede wszystkim stabilizuje nastrój i osłabia najbardziej uciążliwe objawy łagodząc reakcje pacjentów chorych na te dolegliwości. Mimo wszystko środek nie należy do najpopularniejszych, ale należy przypuszczać iż dzieje się tak dlatego, że aminokwas ten jest czymś zupełnie naturalnym, jego składu opatentować się nie da (wszystkie farmaceutyczne antydepresanty są opatentowane), a w związku z tym trudno o czerpanie jakichkolwiek korzyści z leczenia aminokwasem.
Sądzi się, że 5-HTP jest też środkiem przydatnym w leczeniu migreny, która jako choroba o podłożu neurologicznym (jej przyczyn też do końca nie poznano) może być skutkiem zaburzeń w funkcjonowaniu serotoniny w naczyniach krwionośnych. Stąd i reakcje bólowe. Tego typu zaburzenia można usunąć stosując suplementację aminokwasem. Jeśli chodzi o wpływ 5-HTP na sen w trakcie prowadzonych badań stwierdzono, że suplementacja aminokwasem ułatwia zasypianie (skraca jego czas), z drugiej strony ułatwia też wybudzanie. Przez co organizm osoby przyjmującej 5-HTP szybciej przechodzi ze stanu wypoczynku w stan pełnej aktywności. 5-HTP, a właściwie serotonina, współdziała na tym polu z melatoniną – hormonem snu. Uważa się też (osoby przyjmujące 5-HTP to potwierdzają), że aminokwas ułatwia walkę z nadwagą i otyłością poprzez znaczną redukcję apetytu. W ten sposób łatwiej wytrwać na redukcyjnej diecie, a co za tym idzie pozbyć się zbędnych kilogramów.

Co do stosowania 5-HTP obowiązują też pewne zastrzeżenia i przeciwwskazania. Na pewno nie powinny sięgać poń osoby leczące się antydepresantami, matki karmiące i kobiety w ciąży. Generalnie suplement ten należy przyjmować rozważnie (a to głównie z uwagi na dość jeszcze młody wiek preparatu), wnikliwie obserwując organizm i stosując się do zaleceń producenta suplementu, który wybierzemy. Ja ze swej strony polecam zwrócenie uwagi na 5-HTP firmy Health Spark i ewentualnie Melatrol Sleep Aid – zawierający 5- HTP i melatoninę.

Terapia 5 htp jest dla mnie często wybawieniem od np: jesiennej depresji, polecam zakup suplementu. Trzeba przy suplementacji uważać na zespół serotoninowy.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka