Jak zaczynać to z przytupem, więc na początek na tym forum postanowiłem podzielić się z Wami przepisem na który wpadłem patrząc na nieznaczną ilość MJ znalezioną na chodniku. Jako, że topki były obtoczone żywicą szkoda mi było nabić je po prostu w lufkę i spalić, marnując potencjał towaru a piekarnik nie oferował opcji 70*C do przeprowadzenia dekorboksylacji, postanowiłem, że zrobię z tego liquid do e-papierosa. O dziwo, to działa!

Tak więc, poniżej poradnik w wersji v1. Być może z czasem zostanie rozwinięty lub wprowadzę poprawki - dzisiaj zrealizowałem pomysł po raz pierwszy. I wiem już, że to moja nowa ulubiona droga podania.
1) Mielimy, a następnie tniemy nożyczkami do paznokci nasz susz na jak najmniejsze części.
2) Otwieramy torebkę herbaty poprzez rozwarcie zszywki/rozcięcie sznurków, wysypujemy herbatę, wsypujemy MJ.
3) Zszywamy torebkę, a następnie umieszczamy ją w szklanej buteleczce na liquid.
4) Zalewamy bazą beznikotynową. Testowe stężenie 0,5g mj na 5 ml jest dla mnie całkiem fajnie aktywne, ale ostatnio mocno ograniczyłem kannainoidy.
5) Podgrzewamy roztwór. Ja trzymałem buteleczkę w garnku z gotującą się wodą przez pół godziny, a następnie zafundowałem jej 4-5 zagotowań w czajniku w odstępach 10-15 minut. Następnie umieściłem otwartą buteleczkę w piekarniku ustawionym na 120 stopni na 25 minut. Przez cały proces co 5-9 minut potrząsałem butelką tak, by wymieszać roztwór.
6) Zostawiłem całość do ostygnięcia.
7) Wyciągnąłem woreczek po herbacie, wycisnąłem resztki zielonkawego roztworu z topów. Zapach przypomina makumbę.
8) Zalałem e-papierosa, zvapowałem i mam takie CEVy, że mieszam je z rzeczywistością

Wszystko odbyło się niestety tylko w moim śnie.

Jestem ciekaw, czy topy da się jeszcze jakoś wykorzystać a następny razem planuję wyższe stężenie.
Pozdro!
PS Nie znalazłem lepszego działu, w razie czego proszę o przeniesienie wątku.
Dodano 17 maja 2018, o 09:31
To co, nikt nie próbował? Ja właśnie bucham w robocie <3