Co do sniffowania?

Questions and answers related to research chemicals.
Status:
dirtnast
Blister
Newbie
Topic author
Posts: 4
Joined: 5 years ago
Reputation: 1

Co do sniffowania?

Unread post by dirtnast » 5 years ago

Witam.
Panowie co polecacie do sniffu, żeby nie bolało, nie piekło? Jest coś podobnego do koksu?

Status:
OomAmee
B-K Zwierz
User avatar
OomAmee
Posts: 1745
Joined: 7 years ago
Reputation: 953

Co do sniffowania?

Unread post by OomAmee » 5 years ago

Ciężka sprawa. Nawet woda piecze :D
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój

Status:
matchrzan
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 346
Joined: 5 years ago
Reputation: 154

Co do sniffowania?

Unread post by matchrzan » 5 years ago

Dużo lidokainy + Wodorotlenek sodu.
Nos nie będzie bolał, gdy go nie będzie.
Image

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
User avatar
Newbie
Posts: 479
Joined: 5 years ago
Reputation: 147

Co do sniffowania?

Unread post by DupaBladaiTyle » 5 years ago

3-fpm - tak wypali ze calkowicie czucie stracisz :D
A tak na serio to nie wiem, chyba wszystko w mniejszym lub wiekszym stopniu pali, a czesto tak jest ze jak pali to dziala mocniej, wiec zostaje tylko koksiwo.

Status:
Smith
Wściekły wąż
User avatar
Newbie
Posts: 1855
Joined: 6 years ago
Reputation: -604

Co do sniffowania?

Unread post by Smith » 5 years ago

Tak jak kolega wspominał. Mix czegokolwiek z lidokaina lub benzokaina znieczuli nos. Niestety jak też kolega zasugerował to nie znaczy, że na drugi dzień nie będzie strupów czy podobnego gówna.

Status:
F71
Blister
Newbie
Posts: 7
Joined: 5 years ago
Reputation: 1

Co do sniffowania?

Unread post by F71 » 5 years ago

Po wszystkim klamka dostaje po dupie, spróbuj ewentualnie nawilżać nos jakkimis preparatami czy maściami to złagodzilisz... a jak nie to bombki..

Status:
Heisenberg24h7
Psychonauta
User avatar
siema
Posts: 543
Joined: 6 years ago
Reputation: 387

Co do sniffowania?

Unread post by Heisenberg24h7 » 5 years ago

dirtnast, zadbaj o higienę nosa hehe woda morska kilka razy dziennie i nosek będzie nawilżony ;)
Szukajcie aż znajdziecie, Chada nie zmienia zdania
I tak na nic się zdadzą wasze poszukiwania

Status:
blacha
Odkurzacz
User avatar
Newbie
Posts: 845
Joined: 5 years ago
Reputation: 514

Co do sniffowania?

Unread post by blacha » 5 years ago

Stosuje wodę morską i jest ok

Status:
Jacpan
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 103
Joined: 6 years ago
Reputation: 59

Co do sniffowania?

Unread post by Jacpan » 5 years ago

Szczerze? Najlepsze co ostatnio stosowałem żeby nie mieć strupków to Octenisept i woda utleniona. Mega szczypie, piana z nosa, ale pięknie odkaża, nawilża, by potem zasuszyć.
Zalecam stosowanie po ostatniej aplikacji i raz dziennie przez 3 dni po zabawie :twisted:

Status:
raveFallout4
Blister
Newbie
Posts: 12
Joined: 5 years ago
Reputation: 2

Co do sniffowania?

Unread post by raveFallout4 » 5 years ago

Polecam spraye do nosa to jest taka woda morska albo płyn, w aptece będą wiedzieli o co chodzi i jak się coś wciągnie nosem np. 2-fdck jak ja to trzeba psiknąć tym i jest łatwiejszy spływ mnie nic nie piecze. :wave: :D

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
User avatar
Newbie
Posts: 479
Joined: 5 years ago
Reputation: 147

Co do sniffowania?

Unread post by DupaBladaiTyle » 5 years ago

raveFallout4, jak jeszcze dodasz nieco sody to niebo-malina!

Status:
DonyOne
Szczur
User avatar
Newbie
Posts: 17
Joined: 5 years ago
Reputation: 3

Co do sniffowania?

Unread post by DonyOne » 5 years ago

Z tytułu, że nie mogę założyć tematu spytam się tu. Od jakich substancji drętwieje język, dziąsło oczywiście oprócz kokainy :) Ktoś coś wie?

Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
User avatar
Newbie
Posts: 479
Joined: 5 years ago
Reputation: 147

Co do sniffowania?

Unread post by DupaBladaiTyle » 5 years ago

DonyOne, od lidokainy.
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
DonyOne
Szczur
User avatar
Newbie
Posts: 17
Joined: 5 years ago
Reputation: 3

Co do sniffowania?

Unread post by DonyOne » 5 years ago

DupaBladaiTyle, Thx mordo
Attachments
obraz.png
obraz.png (15.83 KiB)

Status:
WolnyAllChemic
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 112
Joined: 5 years ago
Reputation: 116

Co do sniffowania?

Unread post by WolnyAllChemic » 5 years ago

Ja tam lubię jak piecze zawsze się tym delektowałem. Ahhhh ta łezka spływająca z oka i wykrzywiony syntetyczny uśmiech i te uczucie jak coraz bardziej piecze i robi się coraz lepiej.

A kokainka jest jedyna w swoim rodzaju nie znajdziesz nic co Ci to zastąpi. Ale znajdziesz coś co zaspokoi ale z reguły musi boleć przecie to dragi :E .

A ze stimów MDPHP mi bardzo gładko wchodziło, można by rzec ze praktycznie nie wyczuwalnie. Złudnie podsuwało mi to myśl, że będzie chujowo ale nic z tych rzeczy. Chociaż jakoś bardzo mi do gustu nie przypadło, mały potencjał rekreacyjny. Za to do roboty idealne, łatwo się skupić na wykonywanej czynności, w miarę niskie dawkowanie chyba ze dobry sort to niższe, mój był średni a i tak wyszło zaskakująco ekonomicznie, długi czas działania powiedzmy produktywnego oraz właśnie brak pieczenia, łzawienia, zamurowanego nosa czy zbyt dużej częstotliwości aplikowania, w pracy to uporczywe. Trzeba zachować ostrożność z dawkami bo łatwo przegiąć tu to nie działa tak, że im więcej tym lepiej.
:thumbup: