GrzybeQ wrote: ↑5 years ago
Przecież robię detox, ale oświeć mnie, która z obecnych trójek zadziała i da fazę chociaż na 60 min?
Wymieniłem Ci dwoch głównych rozgrywających. Na razie tyle niech Ci wystarczy.
Wizzair wrote: ↑5 years ago
*erea*rc czy ne*f*rms
Tylko ten drugi sklep pojebalem.
GrzybeQ wrote: ↑5 years ago
Jakieś 9 miesięcy temu trafiłem w realu na coś co było raczej trójką niż czwórką
Bo jak już wspomniałem w realu na dowóz można wyłapać Perełki
GrzybeQ wrote: ↑5 years ago
Więc przyjmij do wiadomości po prostu, że każdy ma inny organizm i też inne sposoby na regeneracje.
Organizm każdego z nas jest taki sam.
Są dwie ręce i dwie nogi, ba każdy ma jedno serce i dwie nogi (yy to już było:p).
A poważniej. Organizmy są inne, tj predyspozycjr, stężenie hormonów czy transmitterow sa inne ale mechanizmy dokładnie takie same.
GrzybeQ wrote: ↑5 years ago
Ja po 3 latach non-stop na klefie po 10 dniach detoksu miałem najlepszą fazę od tych 3 lat sniffując 3-mmc
Metyle sa specyficzne.
Nie ma strucia, jest dołek.
Przy chlorach jest strucie dołek mniejszy niż przy metylach.
GrzybeQ wrote: ↑5 years ago
Może pomimo takiego długie stażu po prostu nigdy nie przekroczyłem tej cienkiej czerwonej kreski i nie potrzebuje żadnych specjalnych ziół, suplementów.
Dopóki zazywasz ketony działają jak u każdego.
Zwiększa się stężenie dopy, na to reaguja receptory, następuje zwiększenie ilości sero to i reaguja rec 5ht.
Masz problem z libido na trojkach? Zjebales downstream 5ht1, masz problem z dorzutkami ktore musisz katować zjebales 5ht2 i/lub (choć raczej i) serotoninę. Bo jak mowia fachowcy uzależnienie w 99proc zależy od dopaminy.
Masz problem w kontaktach impersonalnych (czy jak sie mówi na nawiazywanie kontaktów) zjebales hydroksylaze tryptofanowa czy tam dekarboksylaze).
90proc z tych reakcji nie zauwazysz sam bo przy b-k rośnie samoocena.
Otoczenie albo nie reaguje bo ma to w dupie albo przywykli.
Ba, po dobrym i solidnym detoksie mnie czwórki trzymały 2,5-3h.
Do dziś pamiętam jak wpatrywałem się w muchę bo była piękna.
Tylko za oknem z pięknego słoneczka został chuj i szarowka...
Tylko tu możliwości jest multum- ja się detoksilem np l-glutamina. Niestety zjazd po takiej zabawie był dramatyczny.
Na te chwile najlepsza opcja to 4-6 tyg i zero cukru, + elektrolity i dobre żarcie tj omega 3-6-9 i zwiększenie podaży białka.
+ 4-6 tyg (po 1 etapie) brahmi (2 pierwsze tyg biloba, żeby ustabilizować kilka rzeczy)
A potem rumianek z dxm i kolejna przerwa.
Czyli całość cyklu detoxykujacego która ustawia wszystko tj mechanizmy sero i GABA- (bacopa i biloba), kanałów wapniowych (dxm) obejmuje lekko powyżej 4 miesiecy.
O witaminach nie pisze bo podstawy jakieś masz.
Piszesz o np d3. Spoko. Fajna witamina ale ona tylko zwiększa ilość acetylocholiny i zmienia metabolizm monoamin. Niestety nie tyka zbytnio receptorów.
I tu jest szkopul.
Dodano po 6 minutach 4 sekundach:
I ostatnia uwaga.
Przy mniej inwazyjnych narkotykach typu koka lub amfa - już nie pamiętam który drag.
Białko Delta fosb (ten główny mechanizm przy uzależnieniach) dochodzi do siebie 6tyg.
Ile dochodzi przy bieda ketonach ?
Nie wiem.
Wrzucając coś w momencie w którym nadal szaleją mechanizmy w organizmie nie wiesz jak to zadziała zapewne pozytywnie bo mechanizm zadziała inaczej ale na to białko czy tam mechanizm.
Coś jak ciastko. Masz ciastko i możesz je zjeść na ileś sposobów i możesz mieć wiele ciastek.
Są inne, smak jest inny (lepszy i lepszy,) i sposoby zjedzenia go są inne.
Można się delektować albo zjeść na szybko - efekt będzie zbliżony.