Zamowilem ostatnio Henka i mialem dziwna z nim przygode haha.
Jak zapuscilem pierwszego szczura jakies 50mg to zdretwialy mi zeby i gardlo na pare minut,
fajne eufo, zjazd nie duzy tylko noc nie przespana haha.
To jedyny raz kiedy czulem jakiekolwiek dretwienie.

Za drugim razem przy weekendzie chyba przedawkowalem bo po kazdym szczurze fajnie sie czulem przez 10 minut a potem to juz chyba za mocno i tak jakby mi sie cos chcialo ale nie mam pojecia co.
Tak ze 3 szczury co ponad godzine i zawsze to samo.
Po 4 szczurze moze delikatnie wiekszym cos mi w mozgu sie przestawilo i nagle dostalem wielkiej ochoty
zeby leciec na balety, a tam mialem bombe prawie taka jak po mdma ale bez empatii,
nie moglem zamknac ryja i pieknie sie czulem.

Po tygodniowej przerwie nie moglem osiagnac nawet 1/10 tego co wczesniej i Hexiu tak mi zbrzydl
ze juz mam chyba tylko placebo paranoje.

2 rozne sorty, jeden proszek drugi igly (igiel mialem tylko sampel ale wydawal sie kopac z mniejsza euforia od proszku).

Bede szukal dalej swojego stima, bo Hex to raczej nie dla mnie.

O Kurcze, Henia kilka razy badałem, ale nigdy czegoś takiego nie przeżyłem. ale co do odrętwienia - to normalne raczej.

No tez mi sie to wydaje bardzo dziwne.
Co jakis czas kolega sie mnie pytal czy gdzies idziemy na miasto i zawsze mu odpowiadalem ze napewno nie ide, bo nie chce mi sie nigdzie nawet ruszac, ale po tej ostatniej cos mnie strzelilo i sam go zaczelem ciagnac na balet haha.
A z tym dretwieniem to bardzo dziwne - bo czulem to tylko raz (pierwsza proba), a potem juz nigdy, mimo ze z tego samego worka "jadlem".