Moje pytanie tak jak w tytule wątku mianowicie:
Jak często testujecie odczynniki chemiczne?
Jak często ulubiony odczynnik(jaki*) , jak czesto nowe (wcześniej nie badane przez Ciebie) , ile wciagacie, palicie itp, itd
Na czas obecny ale także kiedyś tam

Ulubiony Hexen aż się skończy, Rc głównie codziennie tylko nie teraz. Przerwa na zbicie tolerki. Te nowe rzadziej - najbardziej do wszelkich ceców, cmcków, maczanek, LSD, stymulanty też niektóre np. 5-DBFPV do których chętnie wracam.

Aczkolwiek nowości też są niczego sobie

najgorzej jak się zacznie to nie idzie przestać. często badamy z ekipą

1 raz w tygodniu w weekend jesli wczesniej, bylo glownie dopaminowo. lub 1 raz na 2 tyg jesli wczesniej bylo bardziej serotoninowo.Zauwazylem ze dopamina mi sie regeneruje po 1 tyg ,a Serotonina po 2 tyg.A lubie to ,co sie najlepiej sprzedaje u Vendorów

szczurekcmc wrote:najgorzej jak się zacznie to nie idzie przestać. często badamy z ekipą

HehE mam dokładnie tak samo, przeważnie gdy jest dużo odczynników... ostatnio po takich intensywnych, kilkudbiowych badaniach poszła paka alpry ,bo zacząłem mieć jakieś dziwne jazdy. Benzo zawsze jest w mojej apteczce, lub niekiedy ratuję lub "przywracam mnie do normalności " i moich szczurków Po takich maratonach trzeba odpocząć i zrobić porządek w labo ale warto mieć do pomocy jakiegoś pana henia czy cóź

zdarzało się że opio testowałem codziennie przez miesiąc, taki ich urok. Alf nie testuje wgl prawie, co do psychodelików to przystopowałem, 3/4 okazjonalnie, hex ostatnio 10 dni temu

Benzo zawsze dobra sprawa, ale czasami niektóre odcinki po nim bywały niebezpieczne..

idąc tropem myśli, odpowiadając na pytanie które jest tytułem tego wątku. " ZBYT " ale tutaj jest dwuznacznie, a wiec pozdrowienia dla forumowej calej kumacji i organizacji!

a na serio, to zalezy jak lezy, ale tak na powaznie mysle o zaprzestaniu na dluzszy czas, a jedynie weed'em sobie czas relaksem umilać, a bo od weed sie zaczeło to i powinno skończyć!

To zależy jaki odczynnik Są takie które testuję 24-28 godzin a jest taka grupa którą testuję po kilka miesięcy. Mam zasadę, że wraz z wiekiem rzadziej już testuję,( bo wszystko prawie przetestowane), ale grzeję i się bawię w miarę możliwości.

Wiadomo aż sie nie skończą

Od kiedy zamawiam przez kabel to coraz częściej,jak jest sianko,dobrze ze nie cały czas mam kasę bo bym płynął, a tak to stopuje, jeszcze nie znalazłem swojej królowej w rc w 100%

Kiedyś to MJ,feta,piksy piksy sporadycznie,MJ caly czas jak było,fetkę tez rzadzziej ale czesciej niz pixy ,czasem maratony małe się robilo na władku,pozniej dopki ze stacjonarek rozpalka do grila czy jakos tak, później przestalem palic wszystko razem z fajkami, stop na jakiś czas i zacząłem wódkę pić (wcześniej tez piłem ale bardzo rzadko bo wolałem MJ a nie lubiłem łączyć z alko z MJ) później fortuna ze stacjo... (czyli jakaś sól) i zawitalem tutaj i tylko online schop ale bucha i fajek nadal nie pale i nic co z wiązane z dymem nie aplikuje.

smakosz Właśnie co robić gdy wszystkie odczynniki chemiczne przetestowane? Ja ograniczam, mam swoje ulubione przysmaczki, które wspominam jak najbardziej miło, niektóre wspominam mniej miło.

Teraz wiem które okazjonalnie wybierać, gdzie zamawiać, promocje i mogę wam polecać

Ja to raz rzadziej raz częściej, mam takie swoje ciągi i dlatego też raz się jest a raz nie.

póki sie nie skończy

Obecnie 3 miesiąc z rzędu praktycznie. Przestaje tylko jak muszę gdzieś samochodem jechać, to 3-4 dni przerwy, prowadzę, a jak skończę to kontynuuje to co zacząłem.
Aż 2 piosenki mi się przypominają

Już nie jest tak wesoło, a teraz choć to melanż.
Ta choroba nas zżera, choć to melanż nas wybiera.
Spadniemy na sam dół! Otrzemy się o dno!
Ty rób na pięć etatów, ja znów pójdę na imprezkę.
(...)
Jestem królem tego! Patrz - tu jest moje berło!
Wszędzie się sypie ścierwo! Melo Inferno!
I nie mam dosyć tego! Tu tylko dno to limit!
Po-posyp kokainy i poślij po dziewczyny!
Póki jest młodość w nas rozpierdalajmy hajs!
I lećmy cały czas! I dotykajmy gwiazd!
I lećmy w dół, do dna! Inferno Melo trwa!
(...)
I jest mi wszystko jedno kiedy osiągnę dno!
Dlatego piję wódę, rucham kurwy, ciągnę koks!

No może nie koks, ale co za różnica

A drugi fragment:

Opracowałem czar, wypierdalać!
Tu mają zostać sami, co ich jara taka jazda
Co po krawędzi leci
Chcesz, żebyśmy zeszli
Nasze chore głowy leczyć?
Sorry, nie ma mowy #Ireneusz Krosny
Ile to już mordy te pieprzą pęd?
Jebać p=v*m
Skoro to normalna rzecz, to serio ze mnie pojeb jest
Nie wracam już do normy, bo jest nudna
Przepraszam ludzi, którzy mogli poczuć uraz
Ale mi nie siedzi to, jak dziecko z ADHD
Radzę Ci się zabrać stąd, bo takich walę w paździerz
Mówcie mi pojeb, cokolwiek, co nie jest tak typowe
Byle nie człowiek, co co dzień godzin osiem jest w robie

Ależ mnie naszło dzisiaj XD

Bardzo rzadko. Czasem co 4 dni a czasem co 15 dni. Wszystko zalezalo od tego ile ciagu robilem. Na dzien dzisiejszy nie testowalem tylko trójeczki i cec. Tak to wszystkie rc, nawet wzmocnione :D.

Do 15 Lutego a potem Detoks