Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Proven methods for the regeneration of the body and discussions on the harmfulness of RC.
Status:
Mortka
Sniffiarz
User avatar
Newbie
Posts: 132
Joined: 4 years ago
Reputation: 49

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by Mortka » 4 years ago

Latest post of the previous page:

Nie wiem.jestem cpunem,nie lekarzem

Status:
adkv68
Sniffiarz
Użytkownik
Topic author
Posts: 153
Joined: 6 years ago
Reputation: 57

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by adkv68 » 4 years ago

Ja tak samo hehe ale myslalem ze cos wiesz na ten temat

Status:
KaroKaja
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 85
Joined: 5 years ago
Reputation: 65

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by KaroKaja » 4 years ago

adkv68, Poryłeś sobie główkę nadmiarem kryształków i proszków. Pewnie jesteś już wypłukany z serotoniny i dopaminy. Zrób sobie przerwe - zero ćpania, zero alko, zero kawy itp. Łykaj jakieś witaminy, elektrolity, jedz zdrowo i za kilka tygodni powinno być ok :)

Status:
adkv68
Sniffiarz
Użytkownik
Topic author
Posts: 153
Joined: 6 years ago
Reputation: 57

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by adkv68 » 4 years ago

KaroKaja, dzieki

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posts: 804
Joined: 6 years ago
Reputation: 258

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by Feszek » 4 years ago

I dużo mlecznej koka koli

Status:
slimak
Opiowrak
User avatar
Mijrik
Posts: 401
Joined: 4 years ago
Reputation: 235

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by slimak » 4 years ago

Zacznij biegać najlepiej rano Obniżysz poziom kortyzolu w organizmie Dieta bogata w owoce i warzywa oraz omega Wiecej nieprzerwanego snu min 10 godzin
Koniecznie kup tryptofan w aptece w 2 tyg większysz poziom serotoniny w organizmie
Już po tyg poczujesz się lepiej a... i dobre suplementy kup sobie bogate w magnez omega i wszystkie Wit z grupy B czyli to co mózg najbardziej potrzebuje
Będzie dobrze tylko długą przerwę zrób min pół roku

Status:
GrzybeQ
B-K Zwierz
User avatar
chlorczak
Posts: 1558
Joined: 6 years ago
Reputation: 724

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by GrzybeQ » 4 years ago

adkv68, Wkrętki i tyle, wypłukany jesteś do cna. Schizofrenia polega na tym, że nagle gadasz od rzeczy do kogoś o jakiś urojonych sprawach. Np. "Gdzie jest pies? Kto go wypuścił z domu?" robisz aferę, ale w domu nigdy nie było psa. Na tym polega schizofrenia w skrócie.
A stan psychiczny, że masz nisko samoocenę i wydaje ci się, że inni myślą o tobie nieprzyjemne rzeczy jest normalne na wypłukaniu. Wystarczy, że ci się uzupełnią neuroprzekaźniki i po 2 tygodniach będziesz myślał, że każdy ma cię za zajebistego gościa;] Tak to działa.

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posts: 804
Joined: 6 years ago
Reputation: 258

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by Feszek » 4 years ago

adkv68 wrote:
4 years ago
Pamietam jak nie cpalem z 4 dni to powoli to ustępowało.
Tyle w temacie, szkoda waszych cennych porad 😑

Sam święty nie jestem bo pierwszy kontakt z dragami miałem naście lat temu i śmiało mogę o sobie powiedzieć z przykrością ćpun ale to co się tu wyprawia to szok. Gość w ciągu pisze dyrdymały zamiast zrobić przerwę szuka złotej recepty jak dalej ćpać i nie odczuwać skutków ubocznych

Status:
GrzybeQ
B-K Zwierz
User avatar
chlorczak
Posts: 1558
Joined: 6 years ago
Reputation: 724

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by GrzybeQ » 4 years ago

Feszek, No tak, to jest typowe upewnienie się czy dalej mogę jechać z koksem czy zwariowałem już, no ale co zrobić? Tak to już jest :mrgreen:

Status:
adkv68
Sniffiarz
Użytkownik
Topic author
Posts: 153
Joined: 6 years ago
Reputation: 57

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by adkv68 » 4 years ago

czyli moge byc pewny ze nie mam schizofrenii?
Schizofrenicy mają swiadomosc choroby? ...

Status:
Sancho
Ssak
Newbie
Posts: 41
Joined: 4 years ago
Reputation: 2

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by Sancho » 4 years ago

Nie mają, więc raczej samo to że pytasz wyklucza tą chorobę. Zrób sobie przerwę bo teraz każda kolejna wrzuta raczej będzie Ci pogłębiać te paranoje a z walenia powinna płynąć przyjemność a nie samobiczowanie bo inaczej jaki w tym sens?

Status:
KaroKaja
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 85
Joined: 5 years ago
Reputation: 65

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by KaroKaja » 4 years ago

adkv68, Jak tak patrzę po znajomych to powiem Ci, że tego nikt nie może być pewien :E
Każdy z nas ma różne dziwne myśli i odpały :)
Po prostu nie myśl o tym - żyj normalnie i NIE ĆPAJ skoro to ci szkodzi...

Status:
Lockdown
Szczur
User avatar
Newbie
Posts: 37
Joined: 4 years ago
Reputation: 7

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by Lockdown » 4 years ago

Stary musisz poprostu zrobić sobie przerwę, jesteś normalny i tylko Ci się wydaje że ludzie myślą że jesteś poryty itd. Kiedyś miałem tak samo i to sa tylko twoje wkręty zaufaj mi, wypij sobie lepiej piwko

Status:
adkv68
Sniffiarz
Użytkownik
Topic author
Posts: 153
Joined: 6 years ago
Reputation: 57

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by adkv68 » 4 years ago

Dzisiaj drugi dzien detoksu. Na razie zmian nie widze...

Status:
GrzybeQ
B-K Zwierz
User avatar
chlorczak
Posts: 1558
Joined: 6 years ago
Reputation: 724

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by GrzybeQ » 4 years ago

adkv68 wrote:
4 years ago
Dzisiaj drugi dzien detoksu. Na razie zmian nie widze...
4-5 dni minimum, w 5-6 dniu powinien przyjść mega głód na dragi, jak to przezwyciężysz to już w 7-8 dniu neuroprzekaźniki powinny się w miarę wyrównać i głód się zmniejszy. Zapewne za 1 razem nie wytrzymasz, ale jak się złamiesz po 14 dniach i tak będzie sukces, w porównaniu do ćpania co 2-3 dni. Jak się nauczysz ładować co 2 tygodnie weekendowo to już o następny krok będzie łatwiejszy.

Status:
Anonim70
Newbie

Pomocy, nerwica czy schizofrenia?

Unread post by Anonim70 » 4 years ago

Dokładnie za dużo,za często -wypruty jesteś do cna z serotoniny i dopaminy i ogólnie ze wszystkich ważnych mikro elementów, witamin itp.
Sam przeżywałem podobny stan pod koniec wakacji. Ładowałem codziennie 3mmc a na koniec łykałem Benzo by pójść spać.
Czułem się jak warzywo i pośmiewisko.
Miałem wrażenie, że mam dziwne tiki, mimikę.
Odczuwałem, że w pracy każdy wie, że jestem przecpanym brokulem :thumbdown: :think:
Na szczęście dotrwałem do urlopu, wyjechałem do Polski na 3tyg , spędzałem dużo czasu z rodziną i w plenerze i zapomniałem o tamtych objawach. Teraz już do tego w życiu nie dopuszczę byłem bliski obłędu i utraty posady w bardzo dobrej firmie.