Do niecodziennej interwencji doszło w środę (20.12) na terenie Sokołowa Podlaskiego. Policjanci w trakcie patrolu ulic miasta zauważyli, jak kierujący peugeotem uderzył w zaparkowany samochód. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Ustalili właściciela uszkodzonego pojazdu i pojechali do niego, aby poinformować go o stłuczce. Policjanci wyczuli od pokrzywdzonego woń palonej marihuany. W jego mieszkaniu znaleźli narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Policjanci chcieli mu tylko powiedzieć, że ktoś przywalił w jego auto na parkingu, ale wyczuli zapach zioła. Teraz może iść siedzieć na 3 lata
To był pechowy dzień dla 40-letniego mieszkańca Sokołowa Podlaskiego. Wszystko zaczęło się od ujawnienia zdarzenia parkingowego. 65-letni kierujący peugeotem uderzył w zaparkowany samochód, powodując wgniecenia. Policjanci ustalili właściciela uszkodzonego pojazdu, którym był 40-letni mieszkanie pow. sokołowskiego. Mundurowi pojechali do miejsca zamieszkania właściciela uszkodzonego auta, aby poinformować go o całej sytuacji. Kiedy funkcjonariusze rozmawiali z mężczyzną, poczuli specyficzną woń marihuany z wnętrza mieszkania. W związku z uzasadnionym podejrzeniem posiadania narkotyków przeszukali pomieszczenia, w którego trakcie ujawnili susz roślinny o łącznej wadze ponad 150 gramów oraz 260 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
zrodlo: https://www.kryminalki.pl/artykul/16850,policjanci-chcieli-mu-tylko-powiedziec-ze-ktos-przywalil-w-jego-auto-na-parkingu-ale-wyczuli-zapach-ziola-teraz-moze-isc
The police just wanted to tell him that someone hit his car in the parking lot, but they smelled weed.
The police just wanted to tell him that someone hit his car in the parking lot, but they smelled weed.
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem