Zbieg okoliczności sprawił że się spotkałam z pewnym ziomkiem, miejsce totalnie przypadkowe, czas totalnie przypadkowy, ogólnie rzecz biorąc wszystkie okoliczności totalnie przypadkowe i nic nie było planowane. A że on i ja przez sporo lat i kupę wypalonych bongosów nawet o nim nie pomyślałam i się sporo znamy to rozmowa była rzeczowa. Mniejsza o to. Napiszę stricto ogólnie, że chłopaczyna biega po rynku dostarczając tzw. prima sorty. Czy one takie faktycznie są nie wiem i nie mam zamiaru tego sprawdzać, gdyż obecne okoliczności mi na to nie pozwalają. Z jego wypowiedzi wynika, że mocno jest zadowolony z faktu iż teraz mocno ciężko o syntetyczne opio i kanna. Twierdzi, że to zajebiście psuło rynek. O ile maczany szły realnie zajebiście o tyle te syfy opiatowe jeszcze lepiej. Ale jak to zanikło to jest więcej dobrych tematów. Zarówno tych rc jak i klasycznych.
O ile mogę się zgodzić z tym, że bardzo się cieszę z faktu, że opioidów na naszych sklepach forumowych widuje się praktycznie niewiele (poza skośnookimi) - bo to właśnie one (opioidy) powodowały największe problemy. Problemy ponieważ następowała tzw. „nieznajomość obsługi sprzętu przez użytkownika” i ku temu daleko idące konsekwencje czyli kolejne i kolejne delegale. Co do kannabinoidów to do pewnego momentu nie stanowiły one dla mnie problemu. Moment ten nastąpił w czasie popularyzacji CBD i stosowania ich przez skurwysynków jako podkład do maczan. Pojawiały się związki A i B i C, które mimo że były same w sobie aktywne to ponadto były wykorzystywane do produkcji tzw „zlańców”. Łączenie tego z podkładem CBD było i jest wg mnie nieuczciwe. To spowodowało to, że dobre, mało „degradacyjne” odczynniki zniknęły z rynku. I się porobiło. Chuj z opioidami, bo mam wyjebane w nie, ale jeśli chodzi o kanna to rynek zweryfikował to, że ma być tanio i dobrze. Przyniosło to jednak efekt kompletnie odwrotny od zamierzonego i okazuję się, że 1g syntetycznej kanny (mimo, że można zrobić z niego sporo „palenia”) kosztuje niebagatelnie więcej niż naturalne MJ. Czy to się opłaca? Wg mnie nie bo jest czynnik zwany zdrowiem. Niewątpliwie stracili na tym użytkownicy kanna.
A jakie jest wasza opinia i zdanie?
Zapraszam do dyskusji.
[ten tekst ma charakter edukacyjno-humorystyczny i to podkreślam]
Thoughts on...
Thoughts on...
This post has high reputation.
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.
Thoughts on...
Jest dyskusja ale tylko to z mojej strony bo czytac juz nie czytam po takiej ilosci piwska i jarania szefowa jutro mi zapika ze dostalem tu reputacje i wtedy poczytam i sie odniose jebac psy tylko koty 
Thoughts on...
No i to kurwa boli.Gargameliego wrote: ↑9 months ago1g syntetycznej kanny (mimo, że można zrobić z niego sporo „palenia”) kosztuje niebagatelnie więcej niż naturalne MJ.
Thoughts on...
Jakby nie brać pod uwagę tego czynnika o którym napisałaś czyli zdrowia to to się jak najbardziej opłaca ale tylko tym którzy robią i pchają te maczanki. Pomyśl ile siana z tego można wyciągnąć przy obecnych cenach, zwłaszcza że większość takie maczany robi na alfie która też nie jest drogim rc 
Thoughts on...
w przypadku opio to chyba ruch wynikajacy z razsadku bo chyba zaden sklep nie chce miec do czynienia ze zgonami i ewentualnymi konsekwencjami zwiazanymi z nimi, wlasnie ogladam wydarzenia na polsacie i mowia o 16 latce i 19latce 2dni pozniej znalezionych w poznaniu w listopadzie, wtedy niewiadomo bylo co spowodowalo zgony, dzis wiadomo, ze leki na bazie syntetycznych opio.
wystarczy spojrzec co sie dzieje za oceanem co sie tam dzieje i na jak wielka skale panuje tam kryzys opioidowy.
wystarczy spojrzec co sie dzieje za oceanem co sie tam dzieje i na jak wielka skale panuje tam kryzys opioidowy.
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
Thoughts on...
Trzeba przyznać, że przez ostatnie lata dostęp do bardzo mocnych syntetycznych kanna za psie pieniądze był na szeroką skalę rozpowszechniany i sam przejechałem się na "dziś uważam to sa syfy" typu binaca i inne takie, i razem z zakazem sprzedaży syntetycznych opio jestem również zwolennikiem zwiększenia cen na te same syntetyki, które jeszcze do niedawna były dostępne za niewielki % aktualnej ceny, dzięki temu może ludzie będą rozsądniejsze maczany robić i nie niszczyć sobie żyć kiedy zaczyna się ich przesadnie nadużywać.
Takie moje zdanie jako osoby, która miała problem z kanna i na szczęście udało jej się z tego bagna wydostać.
Współczuję oczywiście współczesnym użytkownikom kanna ale finalnie uważam, że wyjdzie im to koniec końców na dobre.
Takie moje zdanie jako osoby, która miała problem z kanna i na szczęście udało jej się z tego bagna wydostać.
Współczuję oczywiście współczesnym użytkownikom kanna ale finalnie uważam, że wyjdzie im to koniec końców na dobre.
Thoughts on...
Myślałem nad maczaniem cbd ale pierwsze co mnie odrzuca to to jak pomyśle, że ładnych parę lat temu mocno mnie to wciągnęło i trudno było przestać a drugie to sama sztuczna faza taka mocno chemiczna, szybka i mocna przez co trudno o dawkowanie, ktoś zapali parę buchów z lufki będzie ok a ktoś walnie wiadro albo z bongo połówkę to go powykręca i jeszcze przypał może z tego być 
Thoughts on...
i juz widzimy efekty tego, co do tej pory znamy jedynie ze swiata mediow, czyli fentanyl ponoszacy ogromne zniwo na zachodzie doszedl juz do naszego kraju, mamy juz przyklad z Zuromina gdzie owy fentanyl zabil juz conajmniej 5osob od poczatku roku.
za opio ani kanna nie bede tesknil, wiekszosci tych smieci sie nie powinno dotykac.
za opio ani kanna nie bede tesknil, wiekszosci tych smieci sie nie powinno dotykac.
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
Thoughts on...
@kej zgadzam się z Tobą w 100%. Są takie rzeczy, których nigdy nie dotknę, bo nie chcę przekraczać pewnej granicy.
Thoughts on...
Ktoś sięgający po fentanyl będąc jednocześnie świadomym tego, co robi jest chyba ewidentnym samobójcą.
Nie rozumiem po co to w ogóle brać, jeszcze tramal idzie zrozumieć ale fente?
Nie rozumiem po co to w ogóle brać, jeszcze tramal idzie zrozumieć ale fente?
Thoughts on...
Ogólnie wiele ludzi korzysta z rc by przenieś się na inny poziom "myślowy". Tak bylo już setki lat temu.
Thoughts on...
Już gdzieś o tym pisałem, ale jak piłem długi czas i z trójeczka leciałem do bezmozga, raz na parę miesięcy, to później wszystkiego ma się dosyć na długi czas a jeszcze wcześniej bez alkoholu do zapominania o rzeczywistości.Champion63 wrote: ↑3 months agoOgólnie wiele ludzi korzysta z rc by przenieś się na inny poziom "myślowy". Tak bylo już setki lat temu.
Ja mam tendencję do przesadzania z ilością i ciężko zebrać mi myśli po tym a nie wspomnę o tym, że ciężko jest się oderwać od seksu i wszystkiego z tym związanego.
Zastanawiam się czy tylko kolejnym testowaniem próbuje siebie oszukać, że będzie inaczej, spróbuję wykorzystać swój potencjał w innym stanie niż trzeźwym i że będę mieć świetnego tripa jednocześnie funkcjonując wśród ludzi? - Czy znowu wejdzie moralniak i spłukanie wszystkiego w kiblu.
Przez długi czas jak kupiłem mikrofon oszukiwałem się, że będę nagrywać ale na początek muszę się napić.
Kilka wersów ewentualnie mały refren napisany a ja zgon. Mógłbym, odjebac zajebiscie długą playlistę z samymi początkami nut które zaczynałem. Wracając… Czy przetrwam dwa tygodnie z paka w szafce, ewentualnie w małych ilościach, że niczego nie zawalę i to czy lub jak wszywka wpłynęła na moje granice. Czy w ogóle je mam?
