20211210_131929~2.jpg
Odczynnik: 3CMC CRISTAL
Ilość: 10g
Dawkowanie: Od 100mg do 200mg
RoA: Sniff
Wygląd i zapach: Śliczne półprzezroczyste bezwonne kamyczki
DZIAŁANIE:
Po otwarciu paki szczur nie wytrzymuje ciśnienia i odrazu sypie pasa 200mg. Do kruszenia na pył, polecam użyć czegoś cięższego i zawinąć nasz kamień filozoficzny w jakąś kartkę. Trochę strzela na boki ale chuj, będzie potem co robić z latarką w łapie
Dobra, zaczynamy testy. Zaaplikowana setka okazała się być limitem bólu, jaki szczur jest w stanie wytrzymać jednorazowo. Ból na tyle silny, że musiał na pełnej spinie zrobić kilka kółek w okoł własnej osi. Po około 2 minutach ból mija i pojawiają się pierwsze efekty. Czuć mocny dopaminowy rush z nutką euforii (ok. 70/30), jest speed, a libido wyjebane daleko w kosmos. Szczur rezygnuje więc z dociągania usypanego pasa, ponieważ czuje że już jest fajnie. Czas działania zamknął sie w ok. 1h. Obiektowi testowanemu bardzo spodobał się ów odczynnik i wpierdolił całą dyche ze smakiem.
Po 3 dniach testowania, z racji braku odczynnika szczur odczuł negatywne skutki odstawienne ów substancji. Co dało się zauważyć, to na pewno lekkie odrealnienie, trudności z komunikacją, rozdrażnienie i pusty speed. Humanitarnie, zaaplikowane 1mg klona na zbicie side effect'ów i sen. Nie mija godzina i wpada w objęcia Morfeusza. Szczur nie spał 2 dni, niewiele jadł, a po przebudzeniu oprócz delikatnie zniszczonego nosa, czuł się normalnie.
ZALETY:
- Podręcznikowe działanie 3cmc
- Świetny wygląd odczynnika
- Wyważony speed/eufo (70/30)
- Libido+++++
- Zejście subtelne
WADY:
- Przy większych ilościach delikatne problemy z komunikacją
- Lekkie schizy na fazie, ale naprawdę lajtowe
- Ból przy aplikacji, ale to też norma
- Szybko się kończy
Niestety, to tylko sen...