[KONKURS] Meksykańskie TMC- tortilla, mixture & cheese dixie

Przepisy i wszystko o gotowaniu.
Status:
Dixie
Sniffiarz
Awatar użytkownika
dixie
Autor tematu
Posty: 103
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 269

[KONKURS] Meksykańskie TMC- tortilla, mixture & cheese dixie

Nieprzeczytany post autor: Dixie » 2 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

Torcik meksykański- danie, które wymaga cierpliwości i wytrwałości od niewprawionych w kuchennych wojażach. Mi z tym cholerstwem zeszło ok 3h (biorąc pod uwagę wszystkie etapy). Ale raz na rok albo i nawet raz na kilka lat można zrobić xD (odstępy czasowe urosną proporcjonalnie z rosnącym wkurwem, gdy coś pójdzie nie do końca po Waszej myśli. Ja na szczęście tym razem tylko zapomniałam wyjąć wcześniej groszku)


Składniki:

• 6 szt tortilli
• 500g mięsa mielonego (ja użyłam wieprzowo-wołowego)
• 1 duża czerwona papryka
• 1 mała biała cebula
• 1 mała czerwona cebula
• 3 ząbki czosnku
• 2 papryczki chili
• 1 puszka kukurydzy
• 1 puszka czerwonej fasoli
• 100g mrożonego zielonego groszku
• 350g tartego sera żółtego (u mnie mozarella)
• 200g przecieru pomidorowego
• olej do smażenia
• masło do nasmarowania tortownicy
• przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra (ta druga gdyby się okazało jeszcze za mało pikantne 😈), czosnek granulowany, oregano, bazylia, majeranek, tymianek, rozmaryn
• natka kędzierzawa do przyozdobienia (robiąc wyłącznie dla siebie możecie sobie darować. Ja tego zielska użyłam, żeby ładniej na fotach wyszło, bo akurat chłop mi to do chaty ostatnio przytargał) 😁


Przygotowanie:

1. Wyciągamy groszek, żeby się rozmroził (albo później będziecie jak kołki czekać, by się rozmroził czy też smażyć się będzie musiało sporo dłużej).
Następnie obieramy i kroimy w drobną kostkę obie cebule. Myjemy paprykę, usuwamy gniazda nasienne i również kroimy w kostkę, z tym, że tu już większa wskazana. Z papryczkami chili podobnie, ale je siekamy w drobny mak 😁

Umyjcie dobrze łapki i wszystko co miało styczność z cebulą czy chilli, bo jak niechcący gały przetrzecie to je Wam kurwa wypali. Żeby nie było, że nie ostrzegałam 😝



2. W głębokiej patelni smażymy mięso mielone doprawiając je czosnkiem, oregano, bazylią, majerankiem, tymiankiem, rozmarynem i pieprzem. Gdy mięso będzie dobrze usmażone dodajemy koncentrat pomidorowy, dokładnie mieszamy i podsmażamy jeszcze chwilę już na zmniejszonym ogniu
4311.jpg
4311.jpg (2.56 MiB)

3. Na drugiej patelni w tym samym czasie na wolnym ogniu dusimy cebule z paprykami dodając do nich przeciśnięty przez praske czosnek. Jak cebulka się poddusi można dodać trochę wody, by również papryka szybciej zmiękła, nie zapominając, że cała woda powinna odparować. Lepiej na małym ogniu, ale dłużej i co chwila mieszając, niż na szybko, bo się poprzypala i nie będzie smakować jak trzeba
4311 (1).jpg
4311 (1).jpg (2.07 MiB)

4. Przerzucamy wszystko do mięsa dokładając rozmrożony groszek, dokładnie mieszamy i smażymy ok 10-15min od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie dodajemy odcedzoną kukurydzę i przepłukaną z tej dziwnej mazi, w której ma w zwyczaju pływać, czerwoną fasolkę. Doprawiamy solą i słodką papryką, ewentualnie jeszcze pieprzem i chilli jakby za mało w ryj paliło (w końcu to meksykańskie danie) 😝 smażymy tak ok 5 min, po czym ściągamy z ognia.
4313.jpg
4313.jpg (1.89 MiB)

5. Tortownicę smarujemy masłem (żeby Wam nie przywarło, inaczej może się to później skończyć katastrofą). Moja ma ok 23cm a tortille nieco większe miałam, więc musiałam je pierw dociąć. Na spód kładziemy 2 tortille, następnie 1/3 farszu i 100g tartego sera, powtarzamy te czynności 2 razy przy czym na górną warstwę dać 150g sera
4314 (1).jpg
4314 (1).jpg (1.08 MiB)
4314.jpg
4314.jpg (1.77 MiB)
4315.jpg
4315.jpg (914.03 KiB)

6. Rozgrzewamy piekarnik do 180st C i zapiekamy przez pół godziny. Pieczenie obustronne



7. Po wyjęciu najlepiej odczekać co najmniej pół godziny (dłużej będzie nawet lepiej) by danie ostygło, bo inaczej rozpierdoli się przy krojeniu (pamiętam do dziś mojego wkurwa, gdy kiedyś ten krok pominęłam, bo chciałam od razu nakładać). Później można spokojnie i bez obaw odgrzać pokrojone kawałki. Dodać natkę pietruszki do ozdoby w razie chęci, bądź potrzeby i gotowe. Smacznego 😘
4316 (1).jpg
4316 (1).jpg (1.03 MiB)
4472 (1).jpg
4472 (1).jpg (1.39 MiB)
4472.jpg
4472.jpg (1.34 MiB)
ObrazekPrzyszłość jest rodzaju żeńskiego
i (dlatego) nieobliczalna
:twisted: