No cieszę się, że leci do mnie właśnie trzy sztuki na próbę.
Sampel się sprawdził świetnie.
A po wczorajszych przygodach z ALD-52 już wiem, że Eti nie na wszystko pomoże.
Uspokoił mnie owszem i to zajebiście i za to nadal jest na propsie.
Ale żeby usnąć zapodałem najpierw podwójną dawkę. Uparłem się że potrójnej nie będzie.
Ale po czterech czy pięciu godzinach niemożliwości zaśnięcia poddałem się i poszła trzecia.
Teraz czuję się jak wrak, wziąłem urlop na żądanie ale jest lekcja na przyszłość
-------------------------------------------------
Dodano 22 mar 2018, o 07:56
Jak mi to cholerstwo nie podeszło! Taki zawód
Słabo uspokajał.
Praktycznie nie usypiał.
Stałem się mało kontrolującym debilem, który ma na wszystko wyjebane.
Robiłem chlew. Cud, że mnie nie wyjebali z niektórych serwisów jeszcze.
Przyjaciela być może uraziłem.
Byłem o krok od tego legendarnego stanu, gdzie urywa się film i odpierdalasz manianę, której potem nie pamiętasz.
Czułem to. Ciężko to opisać, ten stan powolnego przechodzenia w tryb amnezyjnego zjeba, ale czuć to.
Precz z tym gównem. Leci do kibla. Serdecznie odradzam