Snake Shadow pisze: ↑3 lata temu
Przejrzałem ChemCasino, Wasz bogaty inwentarz i muszę przyznać, że jest w czym wybierać. Mój staż z materiałem jest legendarny aczkolwiek w różnych klasykach, zaś jesli chodzi o RC to dopiero ponad rok. Nimniej oferuję zbadanie substancji różnymi metodami aplikacji (w rozsądnych granicach oczywiście - żadnych kana) i opisanie wszystkiego rzetelnie w Waszym dziale produktowym. Z asortymentu jakim obracacie moją ciekawość wzbudziły następujące produkty:
3-CMC Queen - ulubiona używka, miałem już przyjemność poznać ją w paru odsłonach od niektórych tutejszych V, jak i w wersji ulicznej. U Was z niczym się nie stołowałem, więc i Waszej trójki nie znam, dlatego chętnie zmieniłbym aktualny status w tej materii. Poza tym lubię zespół QUEEN - Show Must Go On!
4-ACO-DET - kojarzę Alberta Hoffmana jako twórcę syntezy LSD-25, tym bardziej chętnie poznam inną substancję odkrytą przez tego geniusza.
5-MEO-MIPT - ta perełka zaś pochodzi z bestiariusza Alexandra Shulgina, twórcy syntezy MDMA czy 2CB, nie mogę się doczekać aby w recce tego odczynnika móc zrobić porównania do tych jak i innych dysocjantów.
DCK ,
2-FDCK - ponieważ ketaminy są dla mnie jeszcze niezbadaną grupą odczynników i chętnie zagłębię się w tą stronę aby zdać raport.
βOH-2C-B - ostatnio wniknąłem głębiej w 2CB więc chętnie poznam kolejną nowinkę z tej galaktyki.
2-FMA - jako osoba nadaktywna i wieloletni fan stimów mam naturalne predyspozycje do testowania tego typu specyfików.
4-MPM - dlatego, że zawsze interesowały mnie nowości!
Do tego pragnę dodać, iż mam dostęp do wąskiego grona badaczy chetnych do testów nowości.
Trutka BDZ pisze: ↑3 lata temu
Mocarz420 pisze: ↑3 lata temu
alfe lub hexa bo jeszcze iv
ALFY i hex to nie widzę by było na sklepie.
A jak nie próbowałeś to nie proboj iv bo Ci się spodoba tak jak mi wapo 6 lat temu .
Eh gadanie. A-pihp czy hepten dają rady iv. Jak ktoś ma jednak swoje ulubione wejścia to te niekoniecznie mu podejdą. Huknięcie ma specyficzne wejście, zauważalne i to silnie, a mimo to fizycznie wcale nie tak silnie odczuwalne jak po trójkach.