Serd pisze: ↑2 lata temu
bez krypto to raczej holendierskie sklepy ,dla polskich przelewey bankowe to pewny przypał i mam nadzieję że nikt tego nie praktykuje. Jeśli już to tylko dla swoich pewnych stałych klientów.
Pytanie jak to rozegrasz. Jeśli płacisz rozsądnie a vendor wychodzi Ci naprzeciw to nie ma potrzeby opanowywania krypto.
Ja zamawiałem przez 6 lat RC i przez krypto płaciłem dosłownie kilkukrotnie.
Zawsze było tak - email + privnote
" Siema potrzebuje dychę klefa. Daj dane do wpłaty. Adres ten co zawsze"
Po 20 minutach wpadały dane.
Po kilku miesiącach okazało się, że vendor sam sobie kupował btc a ja dokonywałem tylko wpłaty.
Z czasem płaciłem w żabce ale niech ten mechanizm pozostanie między mną a chłopakami.
Przez te 6 lat na policji byłem 2 razy. Oba razy za pobrania

Po drugim razie zmieniłem system tak, że już nikt nie zapukał do mnie
I tak wyglądały wszystkie zamówienia u mnie. Po kilku tygodniach wiedziałem kiedy zamówić, żeby paka była w piątek. Oni ogarniali ja konsumowalem.
Bez upierdliwego pisania setki maili, upominania się itd
Wyższy level i zaufanie to wysłanie vendorowi np tysiaka i wysyłka co tydzień dychy klefa
Obecnie patrząc na rynek to w taki dil wyszedłbym może z jednym vendorem

Aczkolwiek pewnie nadal działają vendorzy mailowi którzy nie chcą i nigdzie nie mają reklamy. Choć po pysznym pewnie zaufanie wśród klientów średnie