Co ma w sobie, A może czego nie ma w przeciwieństwie do RC kokaina, że nie ma po niej ,,zwała", schiz. Miałem dłuższy detoks (miesiąc xD) i teraz po, jak dla mnie średnich ilościach RC typu stimy mam na koniec schizy i wogole jest bardzo chujowo. Nigdy nie miałem okazji próbować kokainy, ale wiele osób twierdzi że nie ma po niej np schiz czy czegoś tego typu. Ktoś wie dlaczego ? Chodzi o to że większość dopków jest robione na bromie A kokaina jest ze tak powiem bardziej naturalna ?

Warwick Bo ona działa na zasadzie korzystania z tego co sam uwalniasz, a nie wymusza uwalnianie. A jak jedziesz ostro to kończy ci się sero i dopa i jedziesz na nora i wtedy się włączają schizy. Mnie na przykład po tych naszych najdroższych sortach koko co walą jak zmywacz do paznokci to łapią zwiechy i czuję jakbym wypił dwie kawy. Natomiast miałem okazję spróbować koks z Bułgarii, to nie da ci zasnąć i po wypiciu 0.7 na głowę zero kaca, normalnie bajka

Bo to nie rc. nawet nie porównuj bo przepaść dzieli RC - Kokainę, to zupełnie coś innego "motocykl i samochód"

Tak jak kolega napisał uwalnia ja bym to określił to co w danym momencie cie zastanie, impreza to imprezujesz, bójka jakaś to włącza sie ci agresor.


GrzybeQ to masz trefną, ja osobiście dostaje od zaufanego swojego - a więc tak jak powinno być kokaina jest bezwonna.

A tu wzór:


Methyl (1R,2R,3S,5S)-3- (Benzoyloxy)-8-methyl-8-azabicyclo[3.2.1] octane-2-carboxylate