Jak to jest dokładnie z tą bombką co do 4 cec,dłużnej trzyma?, czy lepiej działa? i czy wyraźnie się rożni od sniffa?

4CEC działa głównie na receptory serotoninowe i jest to kanapowiec, sama euforia. receptory te głównie znajdują się w żołądku i jelitach. Podobno sniff przy tej substancji zupełnie nie działa. Za to podanie oralne (większa dawka) daje euforię porównywalną z 4cmc tylko że krótszą. Z tym że przy tej substancji nie jest to ekonomiczne bo trzeba dać wysokie dawki.
Do podania oralnego polecam zaopatrzyć się w kapsułki żelatynowe, ja używam rozmiar "0".
Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem, służę dalej pomocą

Aplikacja snif daje efekt, ale ma dłuższą drogę do miejsca docelowego, czyli z nosa musi dostać się do żołądka, a wiadomo im dłuższa droga tym więcej strat. Cec nie przenika chyba bariery krew mózg ale nie jestem tego pewny.
Głównie chodzi o dawki, podanie snif w przypadku 3cmc jest wytlumaczalne, rusza dopamine mimo że jest w grupie typowo euforycznej, uważam że właśnie 3cmc jest gdzieś po środku.

Misjonarz pisze:Aplikacja snif daje efekt, ale ma dłuższą drogę do miejsca docelowego, czyli z nosa musi dostać się do żołądka, a wiadomo im dłuższa droga tym więcej strat. Cec nie przenika chyba bariery krew mózg ale nie jestem tego pewny.
Głównie chodzi o dawki, podanie snif w przypadku 3cmc jest wytlumaczalne, rusza dopamine mimo że jest w grupie typowo euforycznej, uważam że właśnie 3cmc jest gdzieś po środku.

dlatego ostatnio 3 g poszło w jedna noc ,na piątek zamówiłem sobie 5g i tym razem oral wejdzie i bez alko.

Dodano 10 maja 2017, o 17:36

to co bedzie lepsze 4 cmc czy 3 cmc? i jaki sklepik polecacie

Zależy czego oczekujesz.
Z założenia:
4cmc głównie sama serotonina,
3cmc 50/50% sero z dopką mniej więcej

Oczywiście są sorty i sorty

Trzyma dłużej:)

no poczytałem sobie trochę o 4 i 3 następnym razem trójkę wezmę do badań

Osobiście preferuję sniff, jednakże gdy mam przyjemność styczności z 4cmc i 3 cmc to robię tak. 200mg lub troszkę więcej 4cmc z którego robię bombę w rozwarstwionym papierze toaletowym , to ładuje zapijając dużymi ilościami wody żeby papier rozpuścił się jeszcze w gardle. Czas wejścia krótszy a i przyswajalność lepsza bo część tematu rozpuszczona w wodzie już na tym etapie. Po 10 minutach zaczynają się pierwsze efekty. Czekam jeszcze chwilę , po czym sypę 150mg+ konkretnego 3cmc, jakim przykładowo jest Boruta od Demoona, i laduję to w klamę. Zanim wejdzie 3cmc, bomba już się rozkręci a jak sniffa się załaduje, to nie ma co zbierać. Nieogar na wysokim poziomie, euforia poza granicami, empatia również poza skalą. Polecam serdecznie ;3

SZKODA ZE NIE MOZECIE POSMAKOWAC MIXU KTORY MI SIE UDAL NA POCZATKU MOJEJ KARIERY GDY JESZCZE TRABANTA MIALEM I PIERWSZA LAFIRYNDE PUKNALEM W NIM PO KRESCE KOKSU,FETY I MALYM KRYSZTALKU MDMA.KURWA BYLEM NAD MORZEM Z NIA,OSWIADCZYLEM SIE,ZAPYLILEM JA I WZIALEM PO TYG I SIE ZARECZYLEM.5 szt koksu,5 fety i 2 gr mdma,w huj piwa,mj,fajek,sexu i bycia szczesliwy z zycia przez tydzien z nia w Ustce-to bylo niebo i jezeli Bog istnieje i wezmie mnie do siebie to chce to niebo na zawsze.4CEC TO TRUCIZNO KETONO PODOBNE GOWNO

Tosiek pisze:SZKODA ZE NIE MOZECIE POSMAKOWAC MIXU KTORY MI SIE UDAL NA POCZATKU MOJEJ KARIERY GDY JESZCZE TRABANTA MIALEM I PIERWSZA LAFIRYNDE PUKNALEM W NIM PO KRESCE KOKSU,FETY I MALYM KRYSZTALKU MDMA.KURWA BYLEM NAD MORZEM Z NIA,OSWIADCZYLEM SIE,ZAPYLILEM JA I WZIALEM PO TYG I SIE ZARECZYLEM.5 szt koksu,5 fety i 2 gr mdma,w huj piwa,mj,fajek,sexu i bycia szczesliwy z zycia przez tydzien z nia w Ustce-to bylo niebo i jezeli Bog istnieje i wezmie mnie do siebie to chce to niebo na zawsze.4CEC TO TRUCIZNO KETONO PODOBNE GOWNO

czemu trucizna ,co jest po dłuższym braniu tego ? ile masz lat

Mnie chyba przytaczają cec jakąkolwiek drogą by nie szedł.
Słoma oczywiscie 3 c m c chociaż.... ostatnio takie kanapy mnie sie trafiają, że nie wiem czy nie lepiej oral lub rectum, lub wcale.
Polecacie jakieś 3, które trafią w gust mocy? Mocy oraz obrazu?
Czy też z czasem wam ciężej trafić na odpowiedniego koloru słomkę lub bombke?

3CMC Amber od Fejków i 3CMC Boruta od Demoona robią jak trza. I koniecznie obczaj Bestchem ponieważ mają 2 niespotykane odczynniki o których już się naczytałem i w najbliższym czasie pójdzie zamówienie . Mowa tu o 4 EMC oraz. 3 BMC

Snow Queen pisze:Mnie chyba przytaczają cec jakąkolwiek drogą by nie szedł.
Słoma oczywiscie 3 c m c chociaż.... ostatnio takie kanapy mnie sie trafiają, że nie wiem czy nie lepiej oral lub rectum, lub wcale.
Polecacie jakieś 3, które trafią w gust mocy? Mocy oraz obrazu?
Czy też z czasem wam ciężej trafić na odpowiedniego koloru słomkę lub bombke?

jak będziesz miała okazje to spróbuj z wódka 4 ceca, jest energicznie, zresztą wódka sama w sobie daje mi energie i i fajna sipę,a czystego 4 ceca bez alko będę testował w piąteczek, i dopiero poznam jego prawdziwe działanie trójki jeszcze żadnej nie testowałem ,w ogóle bardzo mało paczuszek przetestowałem ,ale z tego co poczytałem tutaj na forum to następny będzie 3 amber,działanie niby 50/50 władka i eufo wiec raczej nie powinno cie wdusić w fotel może to spróbuj

Dodano 11 maja 2017, o 01:13

DragutinPax pisze:3CMC Amber od Fejków

no właśnie zamierzam

Jak amberka to tylko oral, brązowe grudy których nie da się dziabać nosem, więcej w niej serotoniny niż dopaminy.
Niektóre sorty 4cmc działały na mnie bardziej dopaminowo niż 3cmc amber

Ale jeśli szukasz eufori to Amber bardzo dobrze się sprawdzi.

Mnie zaczyna nudzić snif, jedyna dobra substancja moim zdaniem patrząc na doświadczenie to właśnie 3cmc (oczywiście mowie dostepnych teraz), alfy jak ktoś lubi, 4cmc też przyznam że dawałem w kinol, ale raz wchodziły bardziej/mniej kanapowo, nie lubię takiego profilu działania, są lepsze substancje do poleżenia. 4cec też kanapowiec na sucho, ten to kanapa już wgl - może się powtarzam. Hexem możesz także jak najbardziej przyjąć w nos, oralnie a też nawet spalić . Wszelkie fenidaty też można w nos jednak moim zdanie niektóre lepiej przyjąć oralnie. Większość tryptamin bierze się oralnie, tylko dpt wydaje mi się że działa jak powinno snifem. Opio takie jak np. U47700 można podawać i oralnie i snifem ludzie biorą, ja uważam że Per rectum w tym przypadku tutaj jest najlepsze. Benzo oralnie albo wlewki.
O IV nie piszę bo nie strzelam w kanał chociaż ostatnio zastanawiam się czemu nie, ale w sumie nie ma czego chyba co by mnie zachęcilo. U47700? Po co jak pr działa w ten sam sposób. No chyba te 3cmc ale czy nie szkoda żył? Pewnie żre mocno jak mi z noskiem czasem takie aua robi.

Co przyjmę do mojego nosa to mnie odrzuca, spróbowałem już chyba wszystkiego wielokrotnie.

Ehh

Sniff 4CECa nie ma sensu. Po pierwsze to gowno jest tak zrace, że takie ilości co byś musiał walić sniffem to po 3 dniach walenie tego Twoje zatoki były by rozje*ane na maxa. Do tego dokładamy małą, ale nie zerową aktywność działania sniffa.

Z kolei ktoś tam dobrze napisał, ze jest to typowy kanapowiec, więc nie będę powtarzał tego co napisał kolega.

Jednak dla mnie CEC odstaje działaniem spooooro za CMC jakiej dawki byś nie zjadł nie uzyskasz eufo na poziomie CMC, a tylko większe zawroty głowy i chęć wyzygania się.

Sporo osób przekrecilo się po tym gownie, sam miałem nieprzyjemne strucie wymioty, kręcenie w głowie, biegunka, mocno podbita temp. ciała...

Podsumowując lepiej truć się choćby CMCkami niż tym.

Co do 3EMC jak i 3BMC polecam spróbować. Szczególnie 3BMC bardzo dobra substancja, ale jak ktoś pamięta zejście mefedronowe (substancja metabolizuje się o wiele wolniej od klefa) to uważajcie, bo zrobienie 0,5g w ciągu paru h gwarantuje wam brak snu. Plus, że bardzo ekonomiczna i długo trzymajaca substancja. ;p