jakieś wady i zalety? co wolicie?

wole fete mniej schizuje

feta - nie spina tak, nie odwadnia, mniejszy zjazd

amfetamina

- pobudza dłużej niż hex (jednorazowa odpowiednio dobrana dawka)
- brak parcia na dorzutki / trudniej jest przesadzić / większa samokontrola
- nie powoduje gęstego kataru
- zjazd mniej gwałtowny, stopniowo ubywa energii - nie ma takiego załamania
- po zabawie ciało się nie męczy, raczej powiedziałabym, że się 'zawiesza w egzystencji'
- mimo mielenia mordką i ewentualnego drżenia rąk to taniec jest o wiele przyjemniejszy
- ruch (nawet spacer) pozwala uwolnić energię, na hexie wszystko jest bardzo wymuszone
- nie występuje wredny 'ciśnieniowy' ból głowy

Dwie rozne grrupy subst.
Troche jakby porownywac ogorka z pomidorem.

Dokładnie, jabłka i pomarańcze. Dla mnie feta bardzo słabo nadaje się na imprezy czy wyjścia. Za to hexen jest kompletnie bezużyteczny do pracy, przez to jak euforyczny jest.

Ja to po hexie i innych stymulantach to na niczym skupić się nie mogę prócz na nasłuchiwaniu a po fecie inna wkrętka była,dawno dobrej fety już nie jadłem

Bo dobrej już nie ma,obecnie to zawartość samej czystej amfy to śladowe ilosci,reszta to wypełnieniacze często nie wiadomego pochodzenia(wiele lat temu to głównie kreatyną o odpowiednich grudach się mixowalo co było bezpieczne i w miarę 'zdrowe' o wiele wieksza była też sama zawartość bazowa,obecnie rynek dopalaczy,stał się bezkonkurencyjny dla dilów,ktorzy zmuszeni są robić wszystko aby choć trochę na tym zarobić.

U mnie na mieście np cena to 20 za gr.i trzeba tego naprawdę dużo zjeść żeby polatac,gdzie np po dobrym Heniu wystarczy czasem krecha aby dać radę pół dnia.

Kolejna rzecz..taki Heniu jest w wielu przypadkach o wiele 'bezpiecznieszy' do spożycia bo to czysta chemia a dil może wrzucić do michy praktycznie wszystko co chce,co często też robią i fetka tak naprawdę nie działa z godnie z przeznaczeniem..

A według mnie jakość fety poszła do góry odkąd zaczęły konkurować z RC. Gorzej z dostępnością na południu bo zaczyna piko stawać się nr 1.

Feszek,
zgadzam sie z Tobą jakośćposzła w góre ostatnimi czasy. kiedyś trzeba było 2-3 gr na nocke a teraz wystarczy 0.5-1g

w moich rejonach nadal dupa ,slabizna

omennnnn pisze: ↑

6 lata temu

w moich rejonach nadal dupa ,slabizna

Sprawdź DM - spory wybór, dobre ceny, parę ofert gdzie można kupić już od 1g

Sam żadnego sprzedawcy nie polecam bo dopiero zagłębiam się w DM ale czytam wielu pozytywnych opinii

Feszek pisze: ↑

6 lata temu

omennnnn pisze: ↑

6 lata temu

w moich rejonach nadal dupa ,slabizna

Sprawdź DM - spory wybór, dobre ceny, parę ofert gdzie można kupić już od 1g

Sam żadnego sprzedawcy nie polecam bo dopiero zagłębiam się w DM ale czytam wielu pozytywnych opinii

Możesz rozwinąć co to DM? ewentualnie na pw.

lukas221 pisze: ↑

5 lata temu

Możesz rozwinąć co to DM?

Dom Mody, a jak nie wiesz co to jest DM... to hmm ćpanie nie jest dla Ciebie

Hexen i amph roznia sie jak minister i ministrant.