
Jak wiadomo detoks to ciężki okres w życiu ludzi nie mogących długo wytrzymać bez mocniejszych wrażeń ale czasem trzeba dać organizmowi chwilę przerwy na regenerację, głowie na ustabilizowanie psychiczne a warto poczekać bo po kilku tygodniach czeka nagroda tolerka spada i lepsza fazka

Korzystając z okazji jak myślicie 2-3 tygodnie detoksu będzie w miarę ok w moim przypadku? Tylko tak orientacyjnie a staż wygląda tak: 8 miesięcy THC dzień w dzień, cały grudzień na syntetycznych kanna praktycznie całymi dniami, raz na miesiąc może rzadziej jakies cukierki bitcoin czasem opio, euforyki itd.
Pozdrawiam
