Ostatni post z poprzedniej strony:
Libido up
Profil sklepu: ChemCentrum
ambside pisze: ↑2 lata temuWięc tak. Mi przypadło testować 3mmc old
oraz 4mmc old. Nie wiem czy dobrze zrobiłem biorąc się najpierw za czwórke, ale po prostu czułem że tak będzie najlepiej. A więc czas rozpocząć badania. Działanie wagi sprawdzone złotówką więc pomiary będą prawidłowe. Wysypałem dokładnie 152mg, następnie z wagi na kartke . Standardowo kartke w koperte i butelką od piwa gniecione na idealny proch. Z całości na tacy zrobiłem jednego pasa, takiego nie za długiego i cienkiego ale też nie za krótkiego i grubego. Był idealny. Na tym pasie kartą oddzieliłem 1/3 długości na próbę uczuleniową.
A więc chcąc nie chcąc przyszedł czas skosztować tego cuda. Zacząłem delikatnie podjeżdżać aby wyczuć czy będzie przytykał podczas aplikacji ale nie...wchodzi gładko. Uczucie w nosie trochę się różni od 3mmc old które testowałem niedawno lecz wciąż jest przyjemne.
Wyniki badania uczuleniowego wyszły wzorowo. Po 3 minutach od przyjęcia poczułem że coś przyjemnego się dzieje więc szybko chwyciłem zwitke i na pełnym ciągu dociągnąłem reszte. I to był zajebisty pomysł. Tak jak czułem ładowanie się próby, było delikatne i łagodne tak w tym momencie jakby z buta wjechała euforia. I to ona gra główne skrzypce w tej cudownej symfonii która się nazywa 4mmc old. Jeśli coś komuś to pomoże, to w moim przypadku stosunek eufo/speed jest tak zbilansowany, że czuje się jakbym się rozpływał ale też mam siłe żeby działać. A wręcz w środku czujesz że się rozlewasz a podczas wykonywania czynności nie widać tego spowolnienia jak to bywa przy typowych euforykach. Zapomniałem dodać, że spływ dosłownie nie istnieje przy aplikacji tego odczynnika. Ten cudowny koncert skończył się po 50 minutach, i zaczął delikatnie spowalniać a że w międzyczasie przygotowałem sobie kolejnego pasa(tym razem 200mg) i gdy poczułem to spowolnienie przyjąłem po raz kolejny. I dosłownie po 30 sekundach znowu to uderzenie, tylko tym razem nie takie agresywne i wystrzał w kosmos. Tego się nie da opisać. To trzeba przeżyć. 1000/10
Dokładnie kolego. Ich analogi są prima sort. A jak libido u Ciebie po tym ? Też Ci wypierdala w kosmos ?KAJMANBUZA pisze: ↑1 rok temuSzczerze?
Tym produktem sklep mnie "kupił".
To było pierwsze zamówienie, tak jakoś, po prostu, a już 5 czy 6 leci, więc OLD załatwił sklepowi klienta.
Po prostu czuć magię, ma w sobie to coś ten Analog. Może to przez to, że byłem po dłuższej przerwie, może cud, ale byłem zachwycony działaniem, zapachem i wszystkim i "zachwycony" to nie jest przesadzone słowo, a stwierdzenie faktu.