Ostatni post z poprzedniej strony:
Mój post nie miał na celu ugodzenia w zagrodę. Jestem z tych zadowolonych. I fakt. Info było w piątek , ale po 3 w nocy czyli to już sobota , a po owce zawitałem w sobotę o 1:24, więc dlatego widnieje niedziela, ale przyjmując godzinę wpłynięcia kodu to nie było 24 godzinZ mojej strony to była forma pytania co w takiej sytuacji skoro owca wróciła a ja jednak bardzo chciałbym ją spowrotem nawet kosztem moich kosztów za transport zabłąkanej owieczki .
Mam nadzieję, że mimo tego ludzkiego nieporozumienia dojdziemy do pozytywnego załatwienia sprawy bo jak to piszecie " pasterz zawsze dba o swoje owce"