Ostatni post z poprzedniej strony:
Raczej nie, bo jakos wlasnie 17 albo 18 lat temu pierwszy raz zajaralem, ja pierdole ale jestem stary
Na szczescie zbytnio nie naduzywalem, choc zdarzaly sie ciagi haha.
U mnie to brak motywacji, na codzien jej malo, a po jaraniu to juz calkiem.