Ostatni post z poprzedniej strony:

Lijj pisze: ↑

2 lata temu

Ale kanna i opio to największe gówno.

Podpisuję się po ty raz wielokrotny.

Psychodeliki powinny unikać osoby niedoświadczone,badtrip to może być czymś czego nie przeżyje delikwent.

Stymulanty typu wtulone i eufylon,bardzo nieprzewidywalne substancje...

Ogólnie z RC trzeba uważać,jest to chemia biologiczna nie cukierki,więc róbcie to z głową

Dobrze, zrozumiałem wszystko.

Moim zdaniem maczanki po mocażu kiedyś dosłownie jak w bajkach czułem że zmieniam kolory zielony niebieski żółty myślałem że zejdę

Przestrzegam przed βk-EBDP czyli N-Ethylpentylone lub efylon .

Kilkukrotne użycie po około 12mg w ciągu dnia doprowadziło do wielogodzinnej, intensywnej i zagrażającej życiu nieprzyjemnej sytuacji z udziałem serca.

Organizm silny i bardzo dobrze tolerujący amfetaminę i MMC/CMC.W ciągu 27lat uzywania[bywało intensywnego] najróżniejszych substancji psychoaktywnych tylko 1x doszło do realnego zagrożenia życia i było to związane z βk-EBDP, które się też efylon.

Zalecam daleko idącą ostrożność z tym odczynnikiem

mam taka liste rzeczy ktore uwazam za potencjalnie za szybko wyniszczajace, ktorych ja osobiscie staram sie unikac i radze kazdym aby tez ich unikal.
na tej liscie na pewno sa wszystkie syntetyczne kanna, nie chce pisac co i dlaczego ale dla mnie to najgorszy syf.
nie chcialbym tez nikogo urazic, bo jest wielu milosnikow np, nepa, hexa, alfy ale rowniez uwazam te 3 rzeczy za totalne gowno nadajace sie jedynie do przepychania kibla.
a i najwazniejsze - benzo, najgorsze scierwo jakie istnieje a wiem cos o tym, rozjebalo mi to zycie przynajmniej kilka razy i najgorsze jest to, ze caly czas rozpierdala a ja nie moge sie od tego uwolnic
kazdemu odradzam korzystanie z tego.
hmm co jesszcze? opio to tez gowno wiadomo, niezaleznie czy rc czy nie
tak na prawde to wszystko jest gowno no ale no
troche poza tematem bo to nie rc ale radze trzymac sie z dala od fety bo zamienia dobrych chlopakow i debili jebanych.
meta tez zajebiscie szybko wyniszcza organizm.
ale ja itak wychodze z zalozenia, ze wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem, co prawda nie dla wszystkich, poniewaz niektorzy przegrywaja z tym walke

DarkStar pisze: ↑

1 rok temu

Przestrzegam przed βk-EBDP czyli N-Ethylpentylone lub efylon .

Kilkukrotne użycie po około 12mg w ciągu dnia doprowadziło do wielogodzinnej, intensywnej i zagrażającej życiu nieprzyjemnej sytuacji z udziałem serca.

Organizm silny i bardzo dobrze tolerujący amfetaminę i MMC/CMC.W ciągu 27lat uzywania[bywało intensywnego] najróżniejszych substancji psychoaktywnych tylko 1x doszło do realnego zagrożenia życia i było to związane z βk-EBDP, które się też efylon.

Zalecam daleko idącą ostrożność z tym odczynnikiem

Też właśnie słyszałem ze to nic fajnego

DarkStar pisze: ↑

1 rok temu

Przestrzegam przed βk-EBDP czyli N-Ethylpentylone lub efylon .

Kilkukrotne użycie po około 12mg w ciągu dnia doprowadziło do wielogodzinnej, intensywnej i zagrażającej życiu nieprzyjemnej sytuacji z udziałem serca.

Organizm silny i bardzo dobrze tolerujący amfetaminę i MMC/CMC.W ciągu 27lat uzywania[bywało intensywnego] najróżniejszych substancji psychoaktywnych tylko 1x doszło do realnego zagrożenia życia i było to związane z βk-EBDP, które się też efylon.

Zalecam daleko idącą ostrożność z tym odczynnikiem

Wchodząc w ten temat chciałem od razu napisać o efylonie, ale wyprzedziłeś mnie...
To strasznie niebezpieczny odczynnik. Bałbym się go kiedykolwiek spróbować..
Wszystkim innym też odradzam...

Krycha1 no tak i warto też wspomnieć, żeby nie mylić z eutylonem bo eutylon a efylon to dwie różne rzeczy. Eutylon przy efylonie to herbatka na dobranoc ;p

Leser pisze: ↑

1 rok temu

Krycha1 no tak i warto też wspomnieć, żeby nie mylić z eutylonem bo eutylon a efylon to dwie różne rzeczy. Eutylon przy efylonie to herbatka na dobranoc ;p

dokładnie to jest wazne

Leser pisze: ↑

1 rok temu

Krycha1 no tak i warto też wspomnieć, żeby nie mylić z eutylonem bo eutylon a efylon to dwie różne rzeczy. Eutylon przy efylonie to herbatka na dobranoc ;p

czytalem kiedys o tym odczynniku o ktorym piszecie chodzi o efylon
ponoc to naprawde niebezpieczny sprzet

For me any strong stimulant is dangerous. And you have to be careful.

Efylon jest nieprzewidywalny. Ciężko jest ustalić jaka dawka jest bezpieczna, a jaka nie. Raz ta sama dawka ledwo klepnie, a raz na tyle poryje, że stworzy poważne zagrożenie życia i niekoniecznie dotyczy to większych dawek. Małe dawki też mogą być niebezpieczne. To trucizna. Nie nadaje się to do brania w ogóle i nigdy nie powinno się tego brać. A eutylon w miarę bezpieczny jest ?

Bortak42 pisze: ↑

1 rok temu

Efylon jest nieprzewidywalny. Ciężko jest ustalić jaka dawka jest bezpieczna, a jaka nie. Raz ta sama dawka ledwo klepnie, a raz na tyle poryje, że stworzy poważne zagrożenie życia i niekoniecznie dotyczy to większych dawek. Małe dawki też mogą być niebezpieczne. To trucizna. Nie nadaje się to do brania w ogóle i nigdy nie powinno się tego brać. A eutylon w miarę bezpieczny jest ?

Ostatnio sprawdzałem informacje o tym odczynniku i na pewno jest bezpieczniejszy od efylonu, ale czy taki bezpieczny to nie wiem. Ciężko jakikolwiek drag nazwać bezpiecznym. ;p

Święty Boże!! Myślę, że mam szczęście, że przeżyłem. Użyłem starego hiszpańskiego sprzedawcy białego kryształu BK EBDP doustnie w dawce 150-200 mg / dawkę.
Przeszedłem tylko kilka gramów tej białej partii, myślę, że było najgorzej. różowy (sprzedawany jako 4MPC) miał znacznie bardziej euforyczny efekt, był bardziej intensywny nawet przy niższych dawkach. Był też brązowy BK EBDP, który miał najlepszy efekt. 20 mg nosowo miało efekt 5 + godzin

adrianpdw1996 pisze: ↑

1 rok temu

Ciężko jakikolwiek drag nazwać bezpiecznym. ;p

No jak mam sie wypowiedziec to bym powiedzial ze marihuana jest bezpieczna gdzies kiedys czytalem ze smiertelna dawka marihuany to okolo 8kg na jedengo buha by musialo byc by cos sie stalo ale nie wiem czy to prawda