Opóźnienia to normalna rzecz. Wystarczy że dostawca późno doręczy paczke do kuriera... a kurier późno dotrze na lokalną sortownie - to już 1 dzień w tył
Jeżeli sortownnia nie zdąży wysłać paki do hubu - to następny 1 dzien w tył.
Często jest tak że jak są święta, wolne itp - to huby nie przekazują pak w kierunkach których któryś z krajów ma wolne / zakaz ruchu tirów itp - 2-3 dni w tył (np święto we czwartek a potem sobota)
Samo wysyłanie - 3-4 dni to norma.
Późny przyjazd paki do któregoś kraju EU i nie wyróbka żeby zdążyć na samochód do lokalnej sortowni - +1 dzień
Duży ruch, kurier przeładowany, nadanie na punkt który jest daleko od lokalnej sortowni - + 1 dzień
I tak jak normalnie przy nadaniu we wtorek, paka powinna być na czwartek (3 dni), wszystko może się przedłużyć do 11 dni ROBOCZYCH

Nie mówiąc o tym jak wpadnie nam po drodze weekend albo dwa... to już wtedy robią się chore okresy.
Ogólnie jak paka leci i jest poprawnie nadana w normalnych godzinach to najkrócej to 3 dni, najdłużej miałem tydzien (z weekendem)
Wszystkie testy substancji prowadzone są poza granicami RP! Moje posty to fikcja, sny i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Uważaj zanim przyjmiesz coś nielegalnego! Zastanów się 3 razy! Narkotyki i RC to zło!