Drobne i ciekawe przygody z RC

Ogólne dyskusje na temat research chemicals. Opisy tripów na różnych odczynnikach oraz propozycje ich mixów.
Status:
Bevier
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 420
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 78

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: Bevier » 3 lata temu

Chciałbym aby w tym wątku pojawiły się ciekawostki związane z użytkowaniem RC-ków
Ode mnie dwie na próbę czy temat się przyjmie.

1.
Jakiś czas temu zainstalowałem na komputerze gre mafia ( nie chodzi o tytuł tylko idee )
Jest to gra multiplayer w której piszemy po angielsku wcielając się w rolę społeczeństwa lub mafii.
Gra wymaga umiejętności społecznych.
Przez długi czas miałem niemałą tremę przed uczestnictwem w mojej pierwszej sesji.
Hexen pomógł mi zarówno pozbyć się tremy jak i załapać idee gry ( wymagane są umiejętności dedukcji).

2.
Jako że można powiedzieć że z wykształcenia jestem informatykiem zawsze fascynowały mnie nazwy RC-ków.
Takie hex-en ( z zachowaniem oczywiście oryginalnej pisowni ) czy 3 cmc brzmią bardzo tajemniczo i profesjonalnie.

O takie właśnie głupoty i smaczki mi chodzi. Mam nadzieję że temat się przyjmie pozdrawiam.

Status:
beeniepatu
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 750
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 339

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: beeniepatu » 3 lata temu

Bevier, fajny temat, ale czy Ty niw miales wlasnie odbic od tematu RC?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam

Status:
Bevier
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 420
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 78

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: Bevier » 3 lata temu

beeniepatu, nie cpam a fejsbuk już mi się znudził

Status:
OomAmee
B-K Zwierz
Awatar użytkownika
OomAmee
Posty: 1745
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 953

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: OomAmee » 3 lata temu

beeniepatu, Dlatego przygotowuje sobie pomocniczy podkład psychologiczny.
To trochę dziwne i nielogiczne - ale kto powiedział, że tzw. homo sapiens jest normalny i logiczny :) - ale niektórym w okresie detoksu, czy rzucania wspomnienia i opowieści pomagają. Choć pewnie każdy psycholog/psychiatra będzie szedł w zaparte, że się trzeba odciąć od wszystkiego. Czasem trzeba a czasem nie ale to temat na inny temat

1. Dużo gram w gry wyścigowe.
Lekkie stimy sprawiają, że mam lepsze wyniki niż na czyściocha. Ale, co ciekawe, tylko w pierwszej fazie działania. Potem - choć nie jestem jeszcze na zejściu - pogarszają wyniki. Obwiniam za to wkraczający powoli zejściowy nieogar

2. Z nastoletnię chrześnicą moją mam poprawne relacje i jak się spotkamy to trochę pogadamy. Ale to tak max parę minut.
Po Heńku raz musiała wysłuchać mojego prawie dwugodzinnego monologu :D

3. Dziwny przypadek schizy zejściowej. Po całonocnej libacji wracałem tak około 9:00 do domu. Nie było jakiegoś ostrego walenia ale za to sesja długo trwała - z 10 godzin co najmniej.
Wchodzę do apteki. Odległość od drzwi wejściowych do kasy jakieś 5 metrów. Otwieram drzwi i wchodzę na luzie, nawet trochę w trybie cwaniak ;) Przy kasie jestem już mentalnie małą płaczącą dziewczynką a ekspedientka nie wie, co się dzieje i chce wzywać pogotowie. Na szczęście obyło się bez.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój

Status:
Bevier
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 420
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 78

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: Bevier » 3 lata temu

OomAmee, Bevier, to czy opowiesci narkomanskie sa na plus czy na minus w fazie proby odstawienia jest sprawą sporną. wszystkie odwyki zgodnie twierdzą że nawet powiedzenia słowa "narkotyk" graniczy ze swietokradztwem. ja jednak z racji tego że odwyk to podobna wiezieniu po prostu instytucja jestem bardziej wychowankiem grupy AN ktora pozwala smialo mowic o wszystkich przeżyciach. Bevier, świetne historie właśnie o coś takiego mi chodziło z chęcią dałbym ci plusa gdybym tylko mógł. pozdrówki.

Status:
OomAmee
B-K Zwierz
Awatar użytkownika
OomAmee
Posty: 1745
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 953

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: OomAmee » 3 lata temu

Tu się trochę pogubiłem, bo Bevier zdaje się rozmawiać z Bevierem :D

Aaaa w sumie też czasem ze sobą gadam :D
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój

Status:
Bevier
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 420
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 78

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: Bevier » 3 lata temu

OomAmee, sory chodziło mi oczywiście o Ciebie. chochlik drukarski wpieprzył się dzisiaj w moją głowę.

Status:
Vladimir
Ssak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 10

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: Vladimir » 3 lata temu

1 po alfie pvp pierwszy raz gadałem z kimś po angielsku pomimo faktu że mam bardzo słaby angielski.
2 po mixie 1p lsd + ald pomyślałem że z jakiegoś powodu zacznę uczyć się programować w Python. I nawet mi to wychodziło w przeciwieństwie jak próbowałem na trzeźwo.
Informacja wygenerowana przez rosyjskiego bota o imieniu Саша.

Status:
OomAmee
B-K Zwierz
Awatar użytkownika
OomAmee
Posty: 1745
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 953

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: OomAmee » 3 lata temu

O to mi się przypomniało, że w początkach testów alfy na obszarze widzenia peryferyjnego widziałem często leżące dziewczyny :)
Bez żadnych tam podtekstów erotycznych, normalnie poubierane, randomowe dziewczyny sobie leżące. Albo spały albo nie żyły ;) Niestety nie mogłem nigdy sprawdzić, bo jak skierowałem tam wzrok, to je przemieszczało znów na peryferia.
Ani mnie to nie denerwowało ani nie straszyło. Więc po prostu przyjąłem do wiadomości, że tam są i tyle.
Po pewnym czasie to zanikło. Nawet trochę szkoda :)
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój

Status:
jollo49
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 52

Drobne i ciekawe przygody z RC

Nieprzeczytany post autor: jollo49 » 3 lata temu

Ja podczas weekendu z RC złamałem sobie palec i nic nie czułem ;-) Dopiero po weekendzie zauważyłem że ten palec jakoś tak dziwnie wisi ;-) Bólu nie czułem nadal... RTG pokazało złamanie no i palec wskoczył w szynę usztywniającą na 3 tyg.