Ostatni post z poprzedniej strony:
Hahaha pamiętam pierwsze zamówienie u wujka kolka, zamówione same maczany a ten dojebał gratisami w postaci różnych RC i clonozalma dorzucił, a ja jeszcze biedny wtedy nie znał rynku rc i nie używał i tak sobie miesiącami leżało to, bo "ćpanie" to najgorsze co może być, oczywiście po czasie już za bardzo wniknąłem w ten rynek.Ale gratisami to chyba najbardziej wujo zaskakiwał.
Rchem czasami coś dorzucił, lub temat z górką, predi zazwyczaj lekka górka ale nigdy produkt.
Jeszcze niegdyś pasjonat potrafił dorzucić kana jak brałeś 1p-lsd oraz wszystko fajnie zawinięte w czarną koszulkę, fajne pakowanko miał ale wała zrobił u uciekł.