Ostatni post z poprzedniej strony:

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Rynek raczej zrobi to co robił wcześniej, czyli przeniesie się do innego kraju np ES. Tam to co legalne będzie syntezowane, a wkrótce pojawi się trochę słabszy hexen (a może już się pojawil) I kazdy powie, że to przez nielegal moc jest mniejsza, a to będzie po prostu inna substancja. Tak ten rynek funkcjonuje.

Chwileczkę, chwileczkę...
Logika mi podpowiada, że coś tu śmierdzi
Skoro w ES czy tam w innym kraju, gdzie hexen jest legalny i istnieją już gotowe rozwiązania na produkcję mocnego dobrego hexa ,to po jaką cholerę mają wynaleźć koło na nowo?
Jeśli vendorzy po tym całym banie zaczną nam wciskać jakieś gówno jako hexen, to będzie to ewidentnie skok na kasę, bo przecież mają już syntezy na dobre i sprawdzone smakołyki - np taki hexen cali...
Skoro takie coś mogą wyprodukować w nl, to równie dobrze mogą i w es.

chemiczny, w Hiszpanii hexen nie jest legalny. Legalny jest w Serbii i Słowenii. Pewnie gdzieś jeszcze. Tak czy siak sprawdzona synteza to jedno, a przenoszenie się do zupełnie obcego kraju, gdzie nie wiadomo do końca jak funkcjonuje prawo jest dosyć ryzykowne. Rynek RC to nadal szara strefa czyli rynek "legalnych" odczynnikow chemicznych. Jeśli już ktoś chce ryzykować pójściem do paki to lepiej syntezować metaamfetamine. Więcej na tym zarobisz i szybciej sprzedasz.

Co do skoku na kasę, proszę Cie myslisz, że chodzi tu o zadowolenie klienta? Zawsze chodziło i dalej chodzi tylko o kasę, kiedyś była lepsza jakość bo była większa konkurencja, to wszystko.

Smith,
Tak ,wiem, że jest wiele zmiennych i trzeba to brać pod uwagę, ale wkurwia mnie ,że tak łatwo zgadzamy się na te wszystkie buble, które nam oferują tłumacząc się banem tu i banem tam...

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Co do skoku na kasę, proszę Cie myslisz, że chodzi tu o zadowolenie klienta

Nie, nie jestem dzieckiem.
Ale mogliby się bardziej postarać

chemiczny pisze: ↑

3 lata temu

tak łatwo zgadzamy się na te wszystkie buble, które nam oferują tłumacząc się banem tu i banem tam...

rynek rządzi się swoimi prawami. Nie zgadzać się to znaczy po prostu nie kupować. Wiele osób tak z reszta zrobiła w 2018, a inni wciagaja to co jest wspominając "kiedys to bylo".

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Jeśli już ktoś chce ryzykować pójściem do paki to lepiej syntezować metaamfetamine. Więcej na tym zarobisz i szybciej sprzedasz.

Co ? Rynek mety to może dwa / trzy kraje. A prawdziwej mety na rynku prawie nie ma tak jak i zwykłej amfy której czystość oscyluje wokół 10-15proc.

chemiczny pisze: ↑

3 lata temu

Skoro takie coś mogą wyprodukować w nl, to równie dobrze mogą i w es.

Tylko, że wiele sklepów nadal importuje śmieci z Chin. Co jakiś czas na jednej ze stron przedstawiane są substancje które zajmuje europol. Jest tego w choj a nigdzie w sklepie tego nie ma
Np izopropylo-hexedron. Jest w obiegu tylko nikt nie wie gdzie.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

inni wciagaja to co jest wspominając "kiedys to bylo

Bo ludzie myślą, że mają tolerke ze stali a ich poziom przekaźników i hormonów jest stały bez względu ile biorą

Cpaja 0,5-1gr, trzymaj żarcie, picie, downreguluj i upreguluj to co trzeba a następnie sensetyzuj i desensetyzuj to co trzeba i będzie dobrze.

Btw na hajpie badano mefedron od pewnego v. Iekszosc ludzi stwierdziła, że to nie mef. Badania pokazały, że to med o czystości 80procent
Kto ćpa okazjonalnie ten od razu poczuł, że to mef.

luki985 pisze: ↑

3 lata temu

Rynek mety to może dwa / trzy kraje

wszedl i on xD boze czy ty się musisz czepiać wszystkiego? XD skad Ty wiesz gdzie jest meta produkowana? Bo tak wyczytales w necie? Mieszkam 15km od granicy czeskiej u nas piko jest w brud. Amfetamina czysta tez jest, ale dostęp do niej maja bardzo, bardzo nieliczni. Ja tego dostępu np nie mam, choć czasem fartem się zdarzyła czysta sztuka. Tak wiem Ty jako specjalista od spraw narkomanii powiesz, że czysta nie była, więc dajmy sobie spokój i przyjmijmy Twoja wersję.

luki985 pisze: ↑

3 lata temu

Co ? Rynek mety to może dwa / trzy kraje. A prawdziwej mety na rynku prawie nie ma tak jak i zwykłej amfy której czystość oscyluje wokół 10-15proc.

Mete pod inną nazwą to można sobie zamowić kurierem od pewnego V.lub pobawić się w "kucharza" i zrobić sobie samemu parę gr na weekend.Co do fety to ta tz " uliczna" ma może z 1-2 % amfy dla zapachu.Ale dziś to nawet koks w Mexyku po który ktoś tam był i miał kontakty był tylko czymś co przypominał cocaine.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

u nas piko jest w brud

U mnie również. Sztuka śmieszny hajs. Ale ja nie tykam ze względu na niszczycielski potencjał. Feta też jest, ale rynek jest tak zalany piko, że o fetę nikt nie pyta. Nie wiem jaką prasę czytasz luki985, ale nie ma to realnego odzwierciedlania w rzeczywistości względem metaamfetaminy i amfetaminy. Jak już nie masz źródła i dostępu do tego to nie moja (Nasza) wina.

luki985 pisze: ↑

3 lata temu

wiele sklepów nadal importuje śmieci z Chin

Tylko, że większość obecnej produkcji RC to EU, a nie Azja. Wyjątkiem są jakieś kanna wynalazki i pochodne efylonu / eutylonu. Więc Twoje informacje są co najmniej o rok przestarzałe.

Sebekk, I send you PM;)

Gargameli pisze: ↑

3 lata temu

Jak już nie masz źródła i dostępu do tego to nie moja (Nasza) wina.

Podałem oficjalne dane policji które potwierdził SIN jakiś czas temu. I się nawet chłopaki śmiali, bo swojego czasu takie wynalazki dostawali w krysztale, że szkoda gadać.

Gargameli pisze: ↑

3 lata temu

Feta też jest, ale rynek jest tak zalany piko, że o fetę nikt nie pyta

Co kraj to obyczaj. W niektórych regionach nie ma wogole Piko a jest amfetamina.
W Pl poza dużymi miastami Zagłębie Piko jest w 1 województwie. W reszcie miast króluje feta

Gargameli pisze: ↑

3 lata temu

Tylko, że większość obecnej produkcji RC to EU, a nie Azja. Wyjątkiem są jakieś kanna wynalazki i pochodne efylonu / eutylonu. Więc Twoje informacje są co najmniej o rok przestarzałe.

Może inaczej. Sklepy tak czy tak ściągają śmieci z Chin - czy to ecutylon, hexylon czy 4cpd jeden pies. Gdzieś to trafia a na rynku tego nie widać.
Gdzie tworzy się wynalazki typu izopropylo hexen nie wiem. Szansa, że w Chinach jest taka sama jak w EU.

Sporo takich wynalazków idzie na Skandynawię przez wzgląd na kilka rzeczy.

Sebekk pisze: ↑

3 lata temu

V.lub pobawić się w "kucharza" i zrobić sobie samemu parę gr na weekend

Synteza mety niesie za sobą kilka niebezpieczeństw. Główne to toksyczne i wybuchowe opary. Jak to ogarniesz to możesz. Tylko po co ? Jak teraz można wszystko kupić.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Mieszkam 15km od granicy czeskiej u nas piko jest w brud.

To m.in w tych okolicach jest największe Zagłębie Piko w Europie środkowej.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Tak wiem Ty jako specjalista od spraw narkomanii powiesz, że czysta nie była, więc dajmy sobie spokój i przyjmijmy Twoja wersję.

Cieszę się, że wiesz co powiem
Kilka lat temu pewien chemik badał fetę na rynku. Przy dobrych / bardzo dobrych dojsciach czystość wynosiła 50/60procent, przeciętnie to było ok 20/30procent.

Obecne wyniki tego co psy konfiskują lub tego do klienci podałem napisalem wyżej.
Widziałeś kiedyś dawkowanie czystej amfetaminy ?

Co do samego bana przełożyli na grudzień. O prawie analogowym nikt nie słyszał.

Dodano po 56 sekundach:
Ps Smith, przykro mi, że mam inne zdanie od Ciebie.

luki985, tak widziałem amfetamina, która mialem nie tyrała nosa i przy 50mg było grubo tak, że 8h mogles latać. Sztuka cały blok szło ucpac. No ale wiedzialem, że z góry założysz co innego. Ta amfetamina wyglądała inaczej niż uliczna byl to puch i gram objętościowo wyglądał jak takie 3 z ulicy. Oczywiście nadmieniam to tylko aspekt wizualny.

Badania badaniami, ale rzeczywistosc jest raczej troche inna. Nie wszystko wpasowuje się w dane statystyczne to chyba właśnie podstawa rozumienia tych danych.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Ta amfetamina wyglądała inaczej niż uliczna byl to puch i gram objętościowo wyglądał jak takie 3 z ulicy.

I była do tego tak bielutka,że najbielszy odcień bieli,wyglądał przy niej jak CzarnyMurzyn?

Jeśli tak, to wiem o czym mówisz

Dobra feta jest, ale trzeba wiedzieć gdzie szukać i do czyich drzwi zapukać, natomiast piko próżno szukać na północy naszego kraju, nad czym bardzo ubolewam
Po za tym, większość z tych co ma stanie fetę, jak zapytasz ich o piko, to drapią się po głowie nie wiedząc o czym mówisz.
To chyba też jest regionalna nazwa, bo też to usłyszałem dopiero będąc w monarze w okolicach Wrocławia
Pozdro

chemiczny, yes:) Piko,Pernik is name for pervitin;)

Smith pisze: ↑

3 lata temu

przy 50mg było grubo

Zaskocze Cię dawka lecznicza legitnej amph to 5-20/30mg więc 50 to i tak mocno zawyżone dawkowanie.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Badania badaniami, ale rzeczywistosc jest raczej troche inna.

Pobadaj zakupiony towar to się możesz zdziwić. Chyba, że towar masz bezpośrednio z gara.

chemiczny pisze: ↑

3 lata temu

za tym, większość z tych co ma stanie fetę, jak zapytasz ich o piko, to drapią się po głowie nie wiedząc o czym mówisz.
To chyba też jest regionalna nazwa, bo też to usłyszałem dopiero będąc w monarze w okolicach Wrocławia

Większość z nich operuje słowem kryształ. Przy czym pod kryształem może się kryć wiele innych substancji.

I am sorry to tell you but in the next few years quality will dramatically suffer. We already test some of the new vendors from/relocated to Spain, and I must say I find them disappointing. Really disappointing.

With the #1 supplier from China busted last week, we also see the big and long-established vendors we all remember back from the good old Meow times suddenly not being able to source any compounds.

Those labs, all owned and protected by the Chinese regime operated not only reliable webshops but also were big players in the highly profitable scamming business. That they never had stopped selling the banned Fent analogs everyone knew. Now we know they had stolen millions, especially from Americans by taking their money and never ship. Their server was shut down without discussion.

India is years behind, they cannot become a supplier just like that. It Will take a while for everything to start rolling again, I guess.

Those greedy ***** labs deserve no better. It's still a shame for the community.

luki985, to masz dawki w adderallu. Adderall to nadal lek, wiec to nie są dawki do użytku rekreacyjnego :p Warto to podkreślić, bo jest to istotna informacja, ja nie chciałem się tym leczyc, tylko naćpać xD