Ostatni post z poprzedniej strony:

Coś w telewizorni mówili wczoraj, że jednak odpuścili trochę z tą inwigilacją.

Biget pisze: ↑

1 rok temu

natomiast urządzenie, które policja zakupiła ma na celu inwigilację nawet zwykłego Kowalskiego.

No to nie doczytałeś moich poprzednich postów. Aby dostać się do urządzenia użytkownika trzeba mieć do niego fizyczny dostęp, a to już nie jest inwigilacja, a informatyka śledcza (tu mam na myśli UFED PREMIUM).

Gargameli pisze: ↑

1 rok temu

Uważasz, że wykorzystają Pegasusa do inwigilacji zwykłego obywatela? Gdzie za dostęp do backdoora płaci się srogie pieniadze - to inwigilacja zwykłego Kowalskiego jest nieadekwatna do poniesionych kosztów.

Gdzieś podawali statystyki i w ub roku policja wydała niecałe 2 mln zapytań o dostęp do SMS obywateli choć tu potrzeba źródła bo gdzieś mi to na FB mignęło.

Któryś z "fachowców" mówił, że chcą zapisać, że firmy będą musiały tworzyć kopie danych przesyłanych przez firmy na serwerach. Tylko nikt nie wie jak zmusza do tego np whatsappa który szyfruje swoje rozmowy end to end.
Jak coś namieszałem to wyprostuj.

Trzeba będzie kupić kartę od ChemCentrum. To będzie najlepsze rozwiązanie

Nie znam oficjalnych statystyk luki985, ile i w jakim celu służby występowały do operatorów komórkowych jest informacją do zdobycia u samego źródła. Więc jak potrzebna ci taka wiedza to możesz wystąpić z zapytaniem.

luki985 pisze: ↑

1 rok temu

Tylko nikt nie wie jak zmusza do tego np whatsappa który szyfruje swoje rozmowy end to end.

Zablokują możliwość korzystania z komunikatora do momentu jak Meta (WhatsApp, Messenger) dostosują się do nowego prawa. Taki pomysł już był.
No i to szyfrowanie end to end nie stanowi przeszkody ponieważ służby w każdym momencie mogą wystąpić do operatora o zachowywania danych z konta WhatsApp na okres 90 dni, który potem można przedłużyć:

Law Enforcement Online Requests
https://www.whatsapp.com/records/login/

luki985 pisze: ↑

1 rok temu

Jak coś namieszałem to wyprostuj.

Najprościej mówiąc, że dobranie się do danych kont WhatsApp oraz Messenger dla służb nie stanowi problemu. Jak tutaj jest rozwiązana sprawa szyfrowania E2EE nie posiadam wiedzy i domniemam, że nie jest to informacja która w najbliższym czasie ujrzy światło dzienne. Nie posiadam również wiedzy statystycznej ile razy i komu Meta takie informacje przekazywała.

Jako ciekawostkę podam, że współpraca polskich i hiszpańskich służb oraz właśnie Whatsapp'a zakończyła się sukcesem i zatrzymaniem Joanny S. odpowiedzialnej za niezły przekręt.
https://spidersweb.pl/2021/10/najbardziej-poszukiwana-polka-wpadla-whatsapp.html

Na necie piszą, że rząd podobno się powoli wycofuje z kontrowersyjnych przepisów.. ale ile w tym prawdy wiedzą tylko Oni.
Miejmy nadzieję, że cała ta ustawa trafi do kosza.

Biget pisze: ↑

1 rok temu

Na necie piszą, że rząd podobno się powoli wycofuje z kontrowersyjnych przepisów.. ale ile w tym prawdy wiedzą tylko Oni.
Miejmy nadzieję, że cała ta ustawa trafi do kosza.

Też właśnie coś czytałem o tym że rezygnują, ale czy ostatecznie?

Wiem, że nasze telefony nie są bezpieczne pod żadnym względem. Można uzyskać w każdej chwili dostęp do pamięci urządzenia, kamer, mikrofonu itd. a poprzez operatora sieci dostęp do sms-ów i rozmów. Tak samo jak operatorzy internetowi mają obowiązek przechowywać dane całej naszej aktywności 5 lat wstecz.

Pamiętam jak służby wojskowe transportowały na lawecie czołg i coś im się zepsuło akurat obok mojego domu. Pod naciskiem starych zrobiłem zdjęcie i nagrałem krótki film, by rano następnego dnia zauważyć ich brak na urządzeniu. Ależ było moje zdziwienie...
Jakiś czas później znalazłem jednak miniaturkę tamtego nagrania, która i tak przedstawiała czołg w tym konkretnym miejscu więc takie z nich pegazusy na pół gwizdka.

La seule surveillance dont vous ferez l'expérience est celle imaginée par vos cerveaux. Ça apparaît quand on abuse des stimulants. Puis ils sont là et regardent tout. Vous êtes alors l'objet d'intérêt du démon que vous avez créé. Et ce n'est pas Pégase mais votre autre moi. Votre autre moi est votre persécuteur. Vous avez peur de vous-mêmes. Et très bien, car c'est ainsi que l'on apprend à se connaître. Vous faites des choses que vous ne feriez pas normalement. Vous agissez de manière irrationnelle. Et la chose la plus intéressante est que vous revenez à cet état consciemment. Je suis également de retour.

Trollu ty czerwony jeden to nie jest temat o psychozach, tylko o naszej ogólnie pojętej prywatności i przepisach prawnych, które mogą zalegalizować do niej pełny dostęp służbom państwowym.

Piszecie, że inwigilacja zwykłego Kowalskiego jest nieadekwatna do poniesionych kosztów, więc to zdjęcie i nagranie stojącego na ulicy przed moim domem czołgu miało po prostu na tyle dużą wartość, żeby włamać mi się do telefonu i usunąć te wrażliwe dane?
To było w połowie ubiegłego roku, 2-3 miesiące później znalazłem przypadkiem miniaturkę. Teraz się boję, że mi wysadzą kompa w powietrze zdalnie.

Comment est-il possible que vous ayez d'abord eu un grand réservoir, puis une miniature de celui-ci ? Et en plus de ça, quelqu'un a supprimé quelque chose pour vous. Incroyable. Montre-moi le magasin où tu achètes ce truc qui fait ça. Je le veux aussi de cette façon.

Les vignettes des enregistrements sont créées automatiquement, ou lorsque nous parcourons la galerie ou la mémoire de l'appareil dans le gestionnaire de fichiers. Ils sont stockés dans un endroit distinct du multimédia.

C'était des services militaires transportant un char en période de turbulences. Ces informations pourraient donc revêtir une importance stratégique. En tout cas, quelqu'un l'a fait assez maladroitement, car cela a laissé une trace. Fait intéressant, cette vignette est en résolution HD, mais maintenant cela n'a plus d'importance.

Côté boutiques, choisissez l'un des rayons partenaires et vous serez satisfait. Je suis un consommateur très occasionnel de ces drogues et je mène généralement une vie sobre. Cependant, si vous voulez vivre quelque chose de similaire, uniquement dans votre tête, recherchez a-pihp.

Xeno, przepraszam, Ty serio wierzysz, że Twoje zdjęcie miało znaczenie strategiczne?

LOL

Po pierwsze, dyslokacje czołgów są widoczne z satelity i znając temat trochę od środka powiem Ci, że takie rzeczy są niemal traktowane jak publiczne z punktu widzenia kontrwywiadu. Serio, możesz robić foty czołgów jak sobie jeżdżą po Twoim mieście jak chcesz, mniemam, że nikt nawet nie pierdnie w Twoim kierunku.

Dosłownie ostatnio polski OSINT Twitter przerzucał sobie filmiki jak Leopardy i Bradleye jadą na front. Nagrane tak, że w sekundę można namierzyć skąd. Myślisz, że ktoś kogoś ganiał? Bez obrazy - po prostu coś takiego jak jeden czy dwa czy dziesięć czołgów to ŻADNA TAJNA INFORMACJA.

Dwa - jakbym miał obstawiać to to co piszesz brzmi jak a) błąd użytkownika b) błąd oprogramowania. Tzw. brzytwa Ockhama nazywa się takie myślenie gdzie szukamy wyjaśnień prostych.

Trzy. Jeśli myślisz, że transport czołgu ma osłonę kontrwywiadowczą w ramach której jakaś agencja jest w stanie zidentyfikować wszystkie akcje wszystkich telefonów na trasie przejazdu czołgu i jarnąć się, że Ty na telefonie masz foto czołgu (gówno warte) i Ci je usunąć, ale schrzanić to ....

LOL

To jest poziom teorii spiskowej jak Ci kosmici co lecą przez całe galaktyki, mają telepatię i napęd nadświetlny, ale nie umieją wylądować na Ziemii i się rozbijają w Roswell

Cztery. Gdyby tak faktycznie było, że komuś z wywiadu faktycznego by na tym zależało (wie gdzie jesteś, może Ci wejść na fona) ... wierz mi, nie miał byś ani telefonu, ani fotek, ani chęci kiedykolwiek komukolwiek o tym wspomnieć Szczególnie jak masz konto na forum o RC

maleums, translator trochę niedokładnie przetłumaczył. Mogło mieć znaczenie strategiczne. Chociaż to brzmi niedorzecznie i nie, nie wierzę w nic takiego

Mój mózg próbuje jakoś powiązać te dwa fakty, że transport jednego czołgu, nie wiadomo nawet czy sprawnego utknął na jakimś zadupiu i to, że moje zdjęcie razem z kilkunastosekundowym nagraniem w 720p gdzie widać kręcących się mundurowych (nie da się nikogo rozpoznać bo z 20-30 metrów nagrywane) zniknęło z urządzenia w ciągu kilku godzin. Byłem trzeźwy, tak dla jasności.

Tak naprawdę nie wiem co się wtedy stało, ale ewidentnie wygląda to na włamanie do mojego telefonu w celu usunięcia akurat materiałów związanych z tą akcją. Może któryś z obecnych tam służbistów posiadał odpowiednie zdolności i przetestował je na mnie.

Wspomniałem o tym tylko po to żeby poinformować, że nasze telefony i wszystko co zawierają nie są ni chuja bezpieczne, pewnie już od dawna. Z komputerami jest to samo. Przechwytywanie ekranu, zdalna manipulacja np. napięciami na podzespołach, rzeczy których sami często nawet nie potrafimy.

Xeno, ewidentnie na włamanie to właśnie nie wygląda. Jest dokładnie odwrotnie - wygląda to na kiepskiej jakości oprogramowanie na telefonie.

I nikt na Tobie "odpowiednich zdolności" nie testował. W RP dla Rządu nikt taki nie pracuje (resort płaci śmiesznie), można co najwyżej kupić gotowy soft taki jak Pegasus który służy do monitorowania głównie, modyfikacja danych w sofcie za taką kasę jest oprogramowana perfect i szansy wtopy, że ktoś zostawił ślad to nie tylko Ty ale nawet policyjna analiza by nie wykazała.

Technicznie jestem w stanie wyobrazić sobie jak coś takiego o czym mówisz można zrobić, ale koszt takiej operacji jest kosmiczny. Może jakbyś miał film z premierem defekującym na flagę Polski robiąc laskę Putinowi, to tak.

Ale nawet wtedy prościej żeby 2-3 typów z wywiadu Ci łomot spuściło jako nieznani sprawcy zabierając przy okazji telefon. Albo zrobić Ci kipisz i nawet podłożyć jakieś dragi

maleums, rozumiem, nie ogarniam za bardzo realiów zwłaszcza w tym zakresie, ale też nie do końca przemawia do mnie argument o kiepskiej jakości oprogramowaniu.

Używam tego telefonu od kilku dobrych kilka lat, zrobiłem masę zdjęć, trochę nagrań i nigdy nic samo się nie usunęło. Nie miałem też zapełnionej pamięci. Tamtego dnia kilkukrotnie te materiały jeszcze przeglądałem, by rano zorientować się że ich nie ma.

Przed tym zdarzeniem i później natomiast wszystko grało, więc dla mnie pozostaje to zagadką.