Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Jak w temacie. W jaki sposob ukrywacie spozywanie RC i przed kim?
Ja osobiscie narazie nie musialam. Jedyne przygody z 3mmc byly poza domem i wracalam juz trzezwa. Ale przygotowuje sie na branie 3cmc w domu (bo imprezy mnie troche mecza a faza musi byc fajna w pojedynke). Mieszkam z rodzicami. Nie sa zbyt natarczywi ale idac cos przekasic abo siku moge na nich wpasc. Jakies rady?
I wasze doświadczenia z kryciem sie. Pozdrawiam
Ja osobiscie narazie nie musialam. Jedyne przygody z 3mmc byly poza domem i wracalam juz trzezwa. Ale przygotowuje sie na branie 3cmc w domu (bo imprezy mnie troche mecza a faza musi byc fajna w pojedynke). Mieszkam z rodzicami. Nie sa zbyt natarczywi ale idac cos przekasic abo siku moge na nich wpasc. Jakies rady?
I wasze doświadczenia z kryciem sie. Pozdrawiam
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Jeśli chcesz walić w domu z rodzicami to powodzenia. Kwestia tygodnia/dwóch aż zauważą. Jak już musisz walić to rób to poza domem. Niech dom ci się kojarzy z miejscem detoxu i odpoczynku. Taką oazą spokoju dla duszy
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Prawdę mówiąc to nie ukrywam, moja druga połowa wie. Ma to swoje pozytywne strony gdyby działo sie coś nieprzewidzianego. No ale ja jestem dorosły i nie mieszkam ze zgredzikami.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Mirabelka, to zależy od tego jak bardzo lubisz się zabawić. Jest też kwestia innych czynników. Na podstawie własnego przykładu ja mam prawie że czarne oczy, powiększone źrenice u mnie są prawie niewidoczne plus zawsze po dragach to ja ogarniam ferajne stąd nie odlatuje. Brałem lata przy rodzicach i nikt się nie zorientował, ale znam też przypadki gdzie ludzie wpadli za 2 razem. Sama znasz siebie i swoich rodziców najlepiej. Musisz oszacować prawdopodobieństwo wtopy i czy w ogóle jest sens walić w domu. Spróbujesz raz, potem drugi wejdzie rutyna staniesz się mniej ostrożna i za którymś razem będzie niemiło.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Mieszkam w zasadzie sam, nikt mnie nie kontroluje. Ukrywam jedynie towar aby nigdy nic nie mieć w domu.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
I hide from my sister, since the office gave us an apartment after staying at the orphanage I have to control it.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Dla mnie ukrywanie ćpania przed kimś to trudna sprawa. I tak otoczenie wie, że z tobą coś się dzieje.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Najgorzej ukryć w pracy jak masz ochotę nabrać energii i ten syndrom pociągającego nosa. Ale przez tyle lat się jeszcze nikt nie zorientował.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Ja akurat wole przyłoić w domu, bo wtedy nie mam jazdy, że oni to widzą.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Jak loty bedziesz konczyła w miare szybko idac spać po benzo to może Ci sie udac ukrywac z tym dluzej. Wiele zalezy tez od szczescia ktore pewnie predzej czy pozniej sie skonczy
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Waląc w domu trzeba pamiętać o tym że się jest w domu (być ogarniętym i nie przesadzać z dorzucaniem). Najlepiej wieczorkiem, gdy wszystko w domu ma się ogarnięte o co rodzice poprosili aby nie było niespodzianek że zawołają Nas do pomocy przy czymś. Jeśli się spotka ich w drodze do kuchni czy łazienki nie panikować i w żadnym wypadku nie unikać spojrzeń. Taką metodę stosuje jeśli już wale w domu. Czasami nawet idę z rodzicami sobie pogadać
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Jak chęć na gadkę jest to i nawet z byle kim się pogada
Mam malutkie wspomnienie po bardzo dobrym analogu 4-MMC który bardzo mocno pobudzał i powodował dużą dawkę euforii, 150mg starczyło aby już było mocno, Gdy to byliśmy sobie z moim bliskim kolegą do którego zawsze jest pierwszy cynk jak coś mam i mam tego aż za dużo u mnie w mojej dziupli informatycznej (jestem programistą) i siedzieliśmy sobie pare godzin i kosztowaliśmy analoga, moi rodzice zadzwonili czy jestem w domu i że wpadają w odwiedziny, my zdziwieni mocno siedzimy ale stwierdzamy że mamy wyjebkę bo i tak potrafimy się zachować i nie robić z siebie pojebanych wykrętasów. Przyjeżdzają moi rodzice, elegancko witam sie i ja i koleżka i rozmowa się zaczęła (co u mnie? jak tam? takie szmery bajery) no i gadamy sobie we czwórkę, A mojego kolegę wzięła chęć na gadkę po analogu i mówił że za 30 minut wraca do domu - a tu co? Mija godzina a ten dalej rozgadany, dosłownie. Nie ważne czy temat się skończy do rozmów czy nie i tak rozmowa między nim a moimi rodzicami trwa xD Poszedłem na chwilę do pokoju bo troche mnie na śmiech wzięło bo niedość że miał ważną sprawę do załatwienia i mówił dwa razy że zaraz idzie to ten dalej sobie rozmawia aż dobił tak do dwóch godzin (oczywiście zachowanie jako tako normalne, nie mielił mordą bez śliny etc.) i dopiero sobie zawinął. To co miał załatwić, załatwił ale dostał zjeby od tej osoby bo była to pilna sprawa Pięknie wspominam te czasy gdy Mefisto, miał w swojej ofercie dobry analog 4mmc w dużych kryształach bo potem takie fajne historie się budują i się miło wspomina.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
A po co konczyc szybko? I to jeszcze z benzo? Chce sie fajnie bawic i isc spac jak poczuje koniecznosc.
No i nie mam zamiaru przesadzac. To poczatki.
Jak i przed kim ukrywacie zażywanie RC?
Mirabelka, po to szybko aby zminimalizować ryzyko przypału. No benzo najlepsze na sen chyba niż np katować sie browarami czy vódką. Zanim poczujesz konieczność może przyjść już przypał no ale jak tam sobie uważasz.