Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
Przepraszam jeżeli zły temat, jak coś proszę o wiadomość.
Witam, około miesiąc temu mialem brać pierwszy raz lsd ale w związku z moim średnim samopoczuciem wolałem przełożyć to na inny termin a dokładniej na następny weekend.
Jako iż będzie to mój pierwszy raz z LSD mam pytanie.
Jaką dawkę powinienem przyjąc?
Sam kwas jest z zaufanego dobrego źródła LSD i ma realne 200ug
Jeden znajomy mówi ,że będzie to idealne na pierwszy raz (te 200ug) a drugi ,że lepiej wziąć połowe i tu jest problem kogo posłuchać.
Jak macie jakieś rady i sugestie nie koniecznie związane z samą dawką to też chętnie poczytam.
Dodam ,że mam ~192cm/100kg i doświadczenie tylko z Ecstazy, Marihuana i Alkoholem
Pozdrawiam baczuk
Witam, około miesiąc temu mialem brać pierwszy raz lsd ale w związku z moim średnim samopoczuciem wolałem przełożyć to na inny termin a dokładniej na następny weekend.
Jako iż będzie to mój pierwszy raz z LSD mam pytanie.
Jaką dawkę powinienem przyjąc?
Sam kwas jest z zaufanego dobrego źródła LSD i ma realne 200ug
Jeden znajomy mówi ,że będzie to idealne na pierwszy raz (te 200ug) a drugi ,że lepiej wziąć połowe i tu jest problem kogo posłuchać.
Jak macie jakieś rady i sugestie nie koniecznie związane z samą dawką to też chętnie poczytam.
Dodam ,że mam ~192cm/100kg i doświadczenie tylko z Ecstazy, Marihuana i Alkoholem
Pozdrawiam baczuk
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
baczuk, To są mega mocne kwasy. Normalna dawka w kwadracie to ok 120-150. Ja w życiu nie zarzuciłem całego kwasa. Pierwsza 2 to było 0.5 a następne 0.75. LSD to jest najlepszy drag jaki istnieje. Jak masz dobra ekipę to czeka się 6-8 godzin non-stop śmiechawy. Mam dobrą ekipę zgranych osób i zawsze zarzucaliśmy w 6-8 osób. Zawsze jakiś trip do tego, do lasku, a raz nawet na kluby wybraliśmy się w weekend. Najlepiej własnie tripować w naturze, kocyk, plecak z jedzeniem i idziemy. Albo jakaś działka u kogoś na wsi na zadupiu i opcja żeby gdzieś własnie się przejść. Podstawa to kwas=idziemy na wycieczkę. Najgorzej natomiast to siedzieć w domu, to jest strata kwasa, całkowicie inna faza. Piękna pogoda, łono natury, start 12:00-15:00, prowiant i zgrana ekipa. Nie ma nic lepszego. Jako nowicjusz zarzucasz 0.5 kwadrata i jest pięknie. A po 8 godzinach to masz zakwasy na brzuchu od śmiania.
PS. I najważniejsze. Załatwiasz wcześniej swoje sprawy albo wyłączasz telefon. Najgorzej jak podczas tripa ktoś będziesz wydzwaniał do kogoś ekipy i psuj fazę.
PS. I najważniejsze. Załatwiasz wcześniej swoje sprawy albo wyłączasz telefon. Najgorzej jak podczas tripa ktoś będziesz wydzwaniał do kogoś ekipy i psuj fazę.
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
Kawał chłopa z Ciebie ale kwasek jest zainteresowany głównie Twoim mózgiem, układem nerwowym i okolicami.
Więc raczej popatrz na to inaczej. Jak ogólnie się czujesz w odmiennych stanach świadomości na bazie dotychczasowych doświadczeń. Podoba Ci się to, przytłacza Cię, do końca nie wiesz. I jak sobie odpowiesz, tak też wybierz. Te substancje, które wymieniłeś dużego sajko potencjału nie mają ale coś tam już się trochę otarłeś o klimaty sajko.
LSD przedawkować w sposób szkodliwy jest ciężko. Natomiast dobrze jest znać swoje reakcje i wg nich dobierać dawkę. Jak nie masz pewności albo czułeś się przytłoczony poprzednimi sesjami, bierz 100 - zawsze możesz kolejnym razem wziąć więcej. Jak poprzednie sesje Cię nie przytłaczały i weźmiesz 200 to zapewne trip będzie dość mocny ale niekoniecznie za mocny. Z kwaskiem nigdy się do końca nie wie ale nie należy się go bać. Jedna z fajniejszych substancji.
Więc raczej popatrz na to inaczej. Jak ogólnie się czujesz w odmiennych stanach świadomości na bazie dotychczasowych doświadczeń. Podoba Ci się to, przytłacza Cię, do końca nie wiesz. I jak sobie odpowiesz, tak też wybierz. Te substancje, które wymieniłeś dużego sajko potencjału nie mają ale coś tam już się trochę otarłeś o klimaty sajko.
LSD przedawkować w sposób szkodliwy jest ciężko. Natomiast dobrze jest znać swoje reakcje i wg nich dobierać dawkę. Jak nie masz pewności albo czułeś się przytłoczony poprzednimi sesjami, bierz 100 - zawsze możesz kolejnym razem wziąć więcej. Jak poprzednie sesje Cię nie przytłaczały i weźmiesz 200 to zapewne trip będzie dość mocny ale niekoniecznie za mocny. Z kwaskiem nigdy się do końca nie wie ale nie należy się go bać. Jedna z fajniejszych substancji.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
120-150 to chyba tylko u polskich vendorów ze względu na producenta ;p
Generalnie to dzielić kwasa 200 na dwa zawsze można, ale jeśli nie musisz w trakcie tripa iść do pracy albo na komisariat to polecam 200 ładować na pełnej.
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
100 jak jak sie nie chcesz przestraszyć
150 będzie troche większa jazda
200 to juz totalny przegib jak na 1 raz
150 będzie troche większa jazda
200 to juz totalny przegib jak na 1 raz
Obczaj moje recenzje, tutoriale i inne tematy. Jesli ci pomogłem nie obraże sie za rep +
pzdr
pzdr
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
Połówka powinna dać radę, nie ma co się rzucać na głęboką wodę na pierwszy raz, za drugim razem będziesz mógł zarzucić więcej jak już będziesz wiedział co jest 5
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
GrzybeQ, Dziekuje za radę czyli tak, zarzucę 1/2 bądź 2/3. Co do ludzi to idę z dwoma przyjaciółkami i przyjacielem. (wszyscy mieli już doświadczenia z lsd)
Czyli osoby którym naprawdę ufam a co do miejsca to mieliśmy w planach pójście do lasu i na polanę a ,że mieszkam na rogu miasta to mamy tam 20min pieszo.
Jedna osoba zarzekła się ,że będzie tylko paliła marihuanę żeby w jakikolwiek sposób móc nas przypilnować. W planach mamy zacząć około 11:00.
Telefon będę miał przy sobie ale mam w planach w dzien tripa napisac wszystkim ze bede nie dostepny tego dnia i wyłączyć wszystkie powiadomienia, by tylko w sytuacji awaryjnej go użyć.
Pozdrawiam Baczuk
Diękuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi naprawdę mi one pomagają.
CO DO LSD MAM JESZCZE KILKA PYTAŃ BO CHCE BY MÓJ PIERWSZY TRIP BYŁ NAPRAWDĘ JAK NAJLEPSZY.
1. Ile moge jeść i pić podczas samego tripa, i co?
2. Czy w razie nie przewidzianej sytuacji mogę wziąć clonazepam 2mg i złagodzi on efekty kwasu?
3. Po braniu MDMA kupiłem 5-htp i czy mogę je też brać i będą coś dawać po LSD?
Przepraszam za tyle pytań ale LSD zdaje mi się substancją ,która może mnie zmienić w jakiś sposób więc chcę się przygotować na 100% by miec udanego tripa.
Pozdrawiam Baczuk
Czyli osoby którym naprawdę ufam a co do miejsca to mieliśmy w planach pójście do lasu i na polanę a ,że mieszkam na rogu miasta to mamy tam 20min pieszo.
Jedna osoba zarzekła się ,że będzie tylko paliła marihuanę żeby w jakikolwiek sposób móc nas przypilnować. W planach mamy zacząć około 11:00.
Telefon będę miał przy sobie ale mam w planach w dzien tripa napisac wszystkim ze bede nie dostepny tego dnia i wyłączyć wszystkie powiadomienia, by tylko w sytuacji awaryjnej go użyć.
Pozdrawiam Baczuk
Diękuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi naprawdę mi one pomagają.
CO DO LSD MAM JESZCZE KILKA PYTAŃ BO CHCE BY MÓJ PIERWSZY TRIP BYŁ NAPRAWDĘ JAK NAJLEPSZY.
1. Ile moge jeść i pić podczas samego tripa, i co?
2. Czy w razie nie przewidzianej sytuacji mogę wziąć clonazepam 2mg i złagodzi on efekty kwasu?
3. Po braniu MDMA kupiłem 5-htp i czy mogę je też brać i będą coś dawać po LSD?
Przepraszam za tyle pytań ale LSD zdaje mi się substancją ,która może mnie zmienić w jakiś sposób więc chcę się przygotować na 100% by miec udanego tripa.
Pozdrawiam Baczuk
Wiadomość moderatora
scalono
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
baczuk, Celuj w max 100ug.
U mnie za pierwszym razem właśnie taka dawka i pamiętam, że był kosmos .
Jeżeli masz tam z tyłu głowy jakieś obawy to nie warto brać jakąkolwiek substancje psychodeliczną.
U mnie za pierwszym razem właśnie taka dawka i pamiętam, że był kosmos .
Jeżeli masz tam z tyłu głowy jakieś obawy to nie warto brać jakąkolwiek substancje psychodeliczną.
... Nwm czy chce ci wyrządzić krzywdę psychiczną albo nawet fizyczną czy się po prostu nie zna, że tak gada, ale nie ma racji
"Załóż buty do golfa, bo nie wyjdziemy stąd żywi."
Albo mnie kochasz albo nienawidzisz
Albo mnie kochasz albo nienawidzisz
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
po około 10 tripach moge napisac tak
50ug - bylem ciekawy jak to bedzie w klubie na rave, laska na palarni sie mnie zapytala jak tam to nie wiedzialem co odpowiedziec XDD, czuc kwas ale jednoczesnie nie czulem tego czegos
75ug - dawka na moim pierwszym tripie, wystarczajaca zeby poczuc zalążek psychodeli, pamietam tekst kolegi po tej samej dawce "o kurwa te bloki sie ruszaja", jest sie zrobionym ale ma sie kwacha pod kontrola
105ug - idealna dawka dla mnie - kontroluje substancje a jednoczesnie momentami sie odklejam na kilka chwil(jedna z jednostek czasu na kwasie), da się robić rzeczy przy czym jednocześnie nie zapomina się po co je się zaczęło robić
130ug - tu już zaczynałem tracić kontrole "odklejam" się częściej niż jestem
160ug - jedyny trip w jakim mieliśmy opiekuna, widok z 9 pietra byl niesamowity, kwas w pełni kontroluje ciebie
200ug - bez opiekuna z kolega, nudny trip, imo za mocno chociaż pewnie takie doświadczenie z zaufanym opiekunem wyglądałoby zupełnie inaczej nie mam zamiaru powtarzać
50ug - bylem ciekawy jak to bedzie w klubie na rave, laska na palarni sie mnie zapytala jak tam to nie wiedzialem co odpowiedziec XDD, czuc kwas ale jednoczesnie nie czulem tego czegos
75ug - dawka na moim pierwszym tripie, wystarczajaca zeby poczuc zalążek psychodeli, pamietam tekst kolegi po tej samej dawce "o kurwa te bloki sie ruszaja", jest sie zrobionym ale ma sie kwacha pod kontrola
105ug - idealna dawka dla mnie - kontroluje substancje a jednoczesnie momentami sie odklejam na kilka chwil(jedna z jednostek czasu na kwasie), da się robić rzeczy przy czym jednocześnie nie zapomina się po co je się zaczęło robić
130ug - tu już zaczynałem tracić kontrole "odklejam" się częściej niż jestem
160ug - jedyny trip w jakim mieliśmy opiekuna, widok z 9 pietra byl niesamowity, kwas w pełni kontroluje ciebie
200ug - bez opiekuna z kolega, nudny trip, imo za mocno chociaż pewnie takie doświadczenie z zaufanym opiekunem wyglądałoby zupełnie inaczej nie mam zamiaru powtarzać
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
1.możesz jeść ile chcesz, polecam soczyste owoce, ogolnie rzeczy dobre są dobre inaczej, w drugą stronę tak samo
3.lsd działa inaczej, i nie "psuje" ilości serotoniny, kiedyś czytałem że gdy bierze się lsd dzień po mc może być slabo przez brak serotoniny
nie wiem czy zamierzasz palic, osobiscie mam z tym same pozytywne odczucia bo ryje łeb, ale znajomemu przez to sie bad trip wkrecil w dwoch tripach na wszystkie 3
3.lsd działa inaczej, i nie "psuje" ilości serotoniny, kiedyś czytałem że gdy bierze się lsd dzień po mc może być slabo przez brak serotoniny
nie wiem czy zamierzasz palic, osobiscie mam z tym same pozytywne odczucia bo ryje łeb, ale znajomemu przez to sie bad trip wkrecil w dwoch tripach na wszystkie 3
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
baczuk, Jedz jak zgłodniejesz. Ale po kwasach jest tak samo jak po MDMA na starcie, bo prostu masz bombę, jesteś pobudzony i przez pierwsze 3-4 godziny nawet nie pomyślisz o jedzeniu. Przy 5-6 godzinie tripa zgłodniejesz i tyle. Normalnie możesz pić browary albo co tam lubisz. Ostatnio po kwasie zbieraliśmy grzyby i potem jeszcze na fazie jak wróciliśmy to zrobiliśmy pyszną jajecznicę na tych grzybach ;} Osoba paląca z ekipy będzie spoko. Ja pierwszy kontakt z kwasem miałem taki, że 4 osoby ode mnie zarzuciły a ja paliłem i jeździłem autem. Non stop 8 godzin śmiechawy, idealnie zgranie z ludźmi po LSD. Dla mnie kwas to jest po prostu THC na sterydach + delikatnie wiżuale. Tak jak napisał maciex200, kwas nie wypłukuję z serotoniny jak euforyki. Do tego na drugi dzień nie masz dołka ale często after-glow i świetne samopoczucie. Ja po każdym kwasie chodziłem przez tydzień z bananem na ryjku
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
A ja właśnie na koniec każdej fazy jestem cholernie smutny. Do poziomu łez.
Do końca nie wiem dlaczego.
Być może z powodu, że to się już kończy - bardzo prawdopodobny.
Być może dlatego, że kwaskowa faza zrzuca ze mnie różne mechanizmy obronne, które sponiewierana psychika wyhodowała do codziennego funkcjonowania. I jest taki moment, że wraca normalność a zbroja nie założona - też prawdopodobny.
Tak czy siak, ten smutek jest inny niż normalny smutek. To taka bardziej melancholia. Nie dołuje mnie i gdy już przejdzie, czuję się taki jakby "oczyszczony" z jakiejś warstwy psychicznego syfu.
Do końca nie wiem dlaczego.
Być może z powodu, że to się już kończy - bardzo prawdopodobny.
Być może dlatego, że kwaskowa faza zrzuca ze mnie różne mechanizmy obronne, które sponiewierana psychika wyhodowała do codziennego funkcjonowania. I jest taki moment, że wraca normalność a zbroja nie założona - też prawdopodobny.
Tak czy siak, ten smutek jest inny niż normalny smutek. To taka bardziej melancholia. Nie dołuje mnie i gdy już przejdzie, czuję się taki jakby "oczyszczony" z jakiejś warstwy psychicznego syfu.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
Wielkie Dzięki wszystkim za pomoc.
Życzę miłego dnia
Pozdrawiam Baczuk
Życzę miłego dnia
Pozdrawiam Baczuk
Jaka odpowiednia dawka lsd na pierwszy raz
Ja zarzuciłem normalnego kwasa 120-150 Gołe baby całego pierwszy raz to była mega fazka, jak w filmie, nie wiem jak takiego mocnego 200, ale 150 polecam całego