Boss, na mnie niegdyś działał Noopept, niebawem chce wrócić do tej substancji. Niwelowało kaca, zmniejszało lęk, poprawiało koncentracje i miałem ogólnie taką przejrzystość myśli - do pracy w sam raz. Niestety w tamtym okresie mogłem sobie pozwolić tylko na jedno opakowanie, więc więcej powiedzieć nie moge, ale z pewnością jest to dla mnie zachęta, by nootropikom przyjrzeć się troche dokładniej. Aktualnie zacząłem hardcorową suplementacje ziołową plus witaminki i minerały (m in ashwagandha, bacopa monieri, kurkuma) i ładnie się to w moim przypadku sprawdza, choć co prawda mam dość mocno wrażliwy układ nerwowy, może stąd takie efekty., ale mam mnóstwo energii, lęk również pomniejszony, fobie społeczną(o ile można to tak nazwac w moim przypadku) też mi w dużym stopniu zniwelowało, koncentracja i pamięc na plus, dużo się uczę w ostatnim czasie i dlatego się zdecydowałęm poszukać alternatywnych wspomagaczy. Nie spodziewłem się takich efektów, być może Cię to zachęci do poszukiwań również w tym kierunku.