Siemanko, jestem tu nowy i chciałbym zaznaczyć że mam przerwe od rc od 2012r. Leci do mnie zamówienie z JWH także zdam relacje jak działa to na osobę z tolerancją równą 0 aczkolawiek od 10lat bez dnia przerwy na bombie mj ostatnio poznałem typa który macza kartki i wysyła chłopakom na kryminały, z czytej ciekawosci spróbowałem... ( po wielu latach przerwy) i byłem w szoku, że dzisiejsze kanna tak bardzo przypominają działanie mj.. fazka delikatna, wjechała po ok. 5min, umysł czysty, śmiechawa, żadnego kardio wjazdu... szok typ nie zdradził odczynnika ale po opiniach wyczytanych o JWH myśle, że to może być to.. dodam że, te kartki były bezwonne oraz bez żadnego chemicznego smaku. Na dniach zdam swoją pierwszą relacje, pozdro
Siemanko, obiecałem wam zrecenzować aktualny sort jwh-210, także do dzieła!
Wygląda to tak:
Brązowy "żwirek" - trochę ciemniejszy od piasku znad morza ale ogólnie przypominający glebę/piach
Na podkład miał iść susz cbd ale jako, że to moja pierwsza własnoręcznie robiona maszanka to chciałem pierw sprawdzić jak ma to wyglądać i jak mi to wyjdzie także zakupiłem tańszy liść podbiału i to na nim odbyła się próba.
Rozpuszczalnosc jest bardzo dobra (przynajmniej w acetonie technicznym bo to w nim rozpuszczałem) 1g jwh spokojnie się rozpuszcza w 20ml acetonu, wystarczy wstrząsnąć słoiczkiem;)
Badany produkt nie posiada żadnego zapachu (po rozcienczeniu jak i w efekcie końcowym czyli gotowej maczance) co mnie trochę zdziwiło bo zawsze kanna dawały takim chemolem a tu nic przy paleniu również czuć smak tylko i wyłącznie podkładu..
Na początek poszły dwie próby (przypominam, że mam przerwę od kanny i ogolnie od rc - 10lat bez paru dni) a ich efekt był taki:
Dzien 1. Proporcja 1:15 - nieaktywne
Dzien 2. (Rano) 1:10 - spalone dwie lufki pod rząd, z początku myślałem, że jak w dniu poprzednim czyli nieaktyw ale po ok. 7min wjazd taki delikatny, po prostu poczulem ze cos jest inaczej, po ok 13min od zapalenia ten stan się nasila a ja czuje się jakbym był po dobrym gibonie Jak dla mnie na plus, że ta bombka wchodzi tak po woli ale domyślam się, że zaawansowani badacze lubią poczuć te nagłe jebniecie w łeb
Dzień 2. (Wieczór) rozpuscilem 2g jwh w 40ml acetonu i wrzucilem tam moją maczanke ktora byla w proporcji 1:10.. czyli teraz proporcja wynosci 3:10 lub jak kto woli 1:3,33.. efekt taki sam jak przy maczance 1:10 z tym ze wystarczyla jedna lufka
Faza utrzymuje się przez ok 30-40min i kończy się gastrofazą
Podsumowując- Coś tam aktywne jest ale dla weteranów się nie nada.. ot taka odskocznia jak jarasz codziennie mj to żeby zrobić kilka dni detoxu od natury (żeby lepiej kopala oczywiście ) można użyć tego jwh jako zamiennika.
Mam nadzieję, że choć troche pomogłem tym którzy nie mogą podjąć decyzji "kupić czy nie kupić"
Pomogłem? Daj , Cię to nic nie kosztuje a mnie motywuje by dzielić się wynikami swoich badań z Wami
Do zobaczenia w następnej recenzji, pozdro