To byłoby coś, umieć tak wyznaczyć sobie czas a jeszcze lepiej ilość i się tego trzymać. Niestety, w moim przypadku to niemożliwe, nie kontroluję nawet wilczego apetytu, kawy, papierosów, to już są zaburzenia psychiczne na które niby się leczę, grubsza sprawa. Ogólnie przy tym co było teraz jest bardzo dobrze, niebo a ziemia. Ale kiedy coś mam potrafię walnąć strzała mimo że boję się i nie wiem czy go przeżyję, no niestety.
Jednak najlepsze wyjście dla mnie to kupować rzadko i mało, miałem niedawno po pół g hexa i MDPHP i było grubo ale bez problemów, obie rzeczy szły iv chociaż nie na raz, pod koniec samo MDPHP i strzały robiły potężnie ale udało mi się hamować i nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy już coś mam to zwyczajnie lubię iniekcje i wolę zrobić ich więcej i częściej niż kilka razy ale w dużych dawkach dlatego jakoś udaje się nie szaleć zwłaszcza z tak mocnym gównem jak ta alfa.
Wiadomość moderatora
Scalone