Czytając ostatnio o neuroleptykach natknąłem się na taką informację dotyczącą amisulprydu:
"W dużych dawkach lek silnie blokuje receptory D2 postsynaptyczne w układzie limbicznym. Amisulpryd, stosowany w mniejszych dawkach, blokuje presynaptyczne receptory D2 i D3, czego efektem jest uwalnianie dopaminy i tzw. odhamowanie."
Nie rozumiem za bardzo jak to działa, to znaczy skoro blokuje receptory to jakim sposobem efektem jest uwalnianie dopaminy?
Wdzięczny byłbym za wyjaśnienie tej kwestii.
Pzdr.
(Nie wiem czy odpowiedni dział, więc proszę moda o przeniesienie jeśli zabłądziłem.)
Neuroleptyki
Neuroleptyki
O ile znów nic nie pokrece to receptory d2 odpowiadają za hamowanie wydzielania dopaminy.
Ich blokada działa jak wyżej opisano.
D1 powodują wydzielanie dopaminy
Ich blokada działa jak wyżej opisano.
D1 powodują wydzielanie dopaminy
Neuroleptyki
Wizzair, Dziękuję królu złoty, to ma trochę więcej sensu teraz, wyjaśnij mi jeszcze jak możesz co oznacza w tym przypadku uwalnianie dopaminy. Bo tak patrząc na twoją odpowiedź, rozumiem to tak, że dopamina jest uwalniana, ale nie trafia do synapsy, czy coś mi się pomyliło?