
Recepta na medyczna marihuanę przez psychiatrę.
Recepta na medyczna marihuanę przez psychiatrę.
Witam was moi drodzy
Tak jak w tytule: Czy każdy lekarz psychiatra moze wystawić taką recepte? Mam przewlekla chorobe potwierdzona i dokumenty. Słyszałam o klinikach gdzie to przypisują ale są tylko w Warszawie a to za daleko.

Recepta na medyczna marihuanę przez psychiatrę.
Polska to zacofany kraj mieszkałem sześć lat w Szwajcarii tam było można kupić zioło w każdym sklepie A nawet sadzonki kiedyś widziałem w Aldim po 8 Franków Ja samemu choruje ale nie CBD tylko THC. Z tygo co wiem w Polsce każdy lekarz może wypisać taką receptę tylko po co lepiej truć pacietow tabletkami żeby biznes się kręcił
Recepta na medyczna marihuanę przez psychiatrę.
Mili, większość psychiatrów to nie jest służba zdrowia a dilerzy benzo. Dosłownie jest mnóstwo przypadków, że po paru wizytach po prostu po przedstawieniu jakiejś mniej lub bardziej logicznej bajeczki o swoim życiu dostaniesz receptę na clonzepam. Wydaje mi się, że dzieje się tak dlatego, że większość z nich przeżywa jakaś rutynę i traktuje ludzi bardzo mechanicznie w sensie, pacjent, recepta, następny.
Dostęp do legalnej medycznej marihuany jest bardzo utrudniony, jest jej niewiele, jest ona sprowadzana z innych krajów. Musiałbyś znaleźć psychiatre, który nie dość, że kształciłby się w swoim zawodzie na tyle by zrozumieć medyczny potencjał marihuany i jej przewagę nad benzodiazepinami, to jeszcze do tego musiałbyś znalezc na tyle odważna osobę, która to zrobi. Niewielu lekarzy się na to decyduje głównie dlatego, że nie chcą być znani jako ci, którzy mogą przepisać każdemu zioło jak walnie jakaś ścieme.
Podsumowując, jest możliwe, że znajdziesz osobę, która się na to zdecyduje, ale to jak szukanie igły w stogu siana. Każda wizyta kosztuje, a pytanie się na starcie czy dany lekarz jest zdolny do czegoś takiego nie wchodzi w grę, także bez jakiegoś niesamowitego szczęście nie liczylbym, że Ci się uda.
Dostęp do legalnej medycznej marihuany jest bardzo utrudniony, jest jej niewiele, jest ona sprowadzana z innych krajów. Musiałbyś znaleźć psychiatre, który nie dość, że kształciłby się w swoim zawodzie na tyle by zrozumieć medyczny potencjał marihuany i jej przewagę nad benzodiazepinami, to jeszcze do tego musiałbyś znalezc na tyle odważna osobę, która to zrobi. Niewielu lekarzy się na to decyduje głównie dlatego, że nie chcą być znani jako ci, którzy mogą przepisać każdemu zioło jak walnie jakaś ścieme.
Podsumowując, jest możliwe, że znajdziesz osobę, która się na to zdecyduje, ale to jak szukanie igły w stogu siana. Każda wizyta kosztuje, a pytanie się na starcie czy dany lekarz jest zdolny do czegoś takiego nie wchodzi w grę, także bez jakiegoś niesamowitego szczęście nie liczylbym, że Ci się uda.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone