Ostatni post z poprzedniej strony:
A ja tam lubię mieć zawsze dobrze schowane nie ważne ile bym trzymałilluminati pisze: ↑1 rok temuNo tak ale wiadomo jak masz 3 giety to przecież nie będziesz nie wiadomo gdzie chować ;p


Ostatni post z poprzedniej strony:
A ja tam lubię mieć zawsze dobrze schowane nie ważne ile bym trzymałilluminati pisze: ↑1 rok temuNo tak ale wiadomo jak masz 3 giety to przecież nie będziesz nie wiadomo gdzie chować ;p
Ja mam tak samo mam swoją zajebistą skrytkę z którą ze względów oczywistych się z Wami nie podziele. Ważne, że wszystko bezpiecznie schowane
joke czy nie joke to ja mam tak samo zazwyczaj wszystko zjedzone na jednym posiedzeniu i tyle ale nigdy nie zamawiam duzo
To ja bym takiej osoby kumplem nie nazwał skoro ukradł coś koledze teraz hash a potem ręka może zaswędzieć i ukradnie coś jeszczedaret1 pisze: ↑1 rok temuJa to przyznam wam szczerze, że wole wszystko zjeść zanim zdążę schować.
Taki joke sytuacyjny.
Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej schować tak by nikt o tym nie wiedział, bo miałem taką sytuację kiedyś że ziomek chował hasz w piwnicy i wiedział o tym jego kumpel który mu to później zajebał.
Więc najbezpieczniej w domu, ale w takim miejscu by było git i si.![]()
ja to wszystko mam w nosiedaret1 pisze: ↑1 rok temuJa to przyznam wam szczerze, że wole wszystko zjeść zanim zdążę schować.
Taki joke sytuacyjny.
Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej schować tak by nikt o tym nie wiedział, bo miałem taką sytuację kiedyś że ziomek chował hasz w piwnicy i wiedział o tym jego kumpel który mu to później zajebał.
Więc najbezpieczniej w domu, ale w takim miejscu by było git i si.
odpowiem sam sobie: na tym forum już nie pamiętam gdzie natrafiłem na informacje, ktoś napisał, że dla zmyłki dobrze mieć coś legalnego, ale wymagającego od piesełów sprawdzenia czyli żeby mieli co robić - czyli jakiś suplement NOOTROPowy, ale nie wiem ile w tym prawdy - oczywiście nie przesadzałbym i nie kupował celowo do tego, ale trochę mnie to uspokoiło