O korzystnych efektach rc wiadomo nie od dzis i zreszta dlatego badamy te odczynniki

Chcialbym wiedziec, co sadzicie o uzywaniu rc w mikrodawkach w celu polepszenia siebie fizycznie zarowno jak i psychicznie

Wedlug mnie osobiscie zarzucanie 20ug 1p co tydzien skutkuje pozytywnym nastawieniem na caly tydzien, a raczej pozytywy przewyzszaja negatywy w tym przypadku

melas, Bo 1p to jest de facto LSD, więc temu daleko do typowych RC.
Typowe RC jako suplementacja, to jedna z głupszych rzeczy, jaką można robić.

Co do 1p/LSD to póki co badania są pozytywne ale zależy od celu jaki się chce osiągnąć.
Warto jeśli ktoś ma problemy psychiczne obniżające nastrój ale bardzo ostrożnie, bo te problemy można wręcz powiększyć.
Nie są też znane dobrze skutki długofalowe i za powiedzmy roczną poprawę nastroju można zapłacić cenę 10 lat pogorszenia.

melas, no jasne, popatrz w temacie "1p microdosing" tu na
forum.

OomAmee pisze: ↑

5 lata temu

Typowe RC jako suplementacja, to jedna z głupszych rzeczy, jaką można robić.

Rc to szerokie pojecie. Np. Tryptaminy moga miec podobne skutki mikrodozowania co grzyby.

A co do dlugotrwalych efektow to nigdy nie wiesz, tak jak mowisz.
Ale to samo mozna powiedziec o kazdych lekach.

Sa tez przypadki ze pojedyncze pelne dawki psychodelikow lecza ludzi z depresji i coraz wiecej przykladow pokazuje ze lecza przyczyny depresji, a nie jak wiekszosc lekow tylko objawy.

Wiec ja jestem za

No dlatego można podyskutować o suplementacji jakimiś konkretnymi substancjami, przy czym zaliczanie psychodelików (tych typowych) do RC, to grube naciąganie.
Kwaski czy trypto tak się mają do chlorów czy maczanek jak pięść do nosa

OomAmee pisze: ↑

5 lata temu

zaliczanie psychodelików (tych typowych) do RC, to grube naciąganie.

aras pisze: ↑

5 lata temu

Rc to szerokie pojecie

Tak jak pisalem, mdmda tez kiedys bylo rc a teraz jest dragiem. To tylko definicje.

OomAmee pisze: ↑

5 lata temu

Kwaski czy trypto tak się mają do chlorów czy maczanek jak pięść do nosa

Zarowno pomiedzy "narkotykami" jak i "rc" jest olbrzymia roznica.
Dlatego ja wole nazywac je substancjami.

Kiedyś milrodawkowalem HO-MET i po prostu przestał działać po którymś dniu w tak małych ilościach, do tego krótki czas działania racxej bym celował w coś pokroju 1p-LSD

emwu1988, podejrzewam ze brales codziennie?
Dlatego mikrodawkowanie robi sie co ok. 3-4 dni. Przynajmniej 2 dni przerwy musza byc, aby zbic tolerancje.
A jak wrzucamy wieksze dawki, to ta przerwa tez musi sie wydluzyc.

Nie probowalem hometa w mikrodawkach (ale niebawem skosztuje) lecz 1plsd wydaje mi sie lepszym wyborem.
Przede wszystkim dlatego ze dluzej trzyma oraz dodaje sporo energii, chyba wiecej od tryptamin.

tak wlasnie codziennie i o ile pierwsze dni odczuwałem pozytywny humor raczej bez widocznych zmian na wizji to później zero żadnych odczuć a nie chciałem zwiększać dawki, bo już miałem pociachane tablety(że nie pomyślałem o przerwie 2 dni ) do tego krótki czas trwania - nie bez powodu większość ludzi mikrodawkuje zazwyczaj LSD

Ja dodam od siebie 5 groszy...

Żadne RC nie powinno być dla Was suplementacją, jeżeli chcecie żyć w pełni zdrowi i świadomi.
RC jest jak piwo - dobre, ale z umiarem.
Jedyną substancją z RC, która jest warta uwagi przy suplementacji, to 1P-LSD, ze względu najbliższe podobieństwo do LSD-25.
Jednakowoż i tutaj trzeba podchodzić rozsądnie, jeżeli chcemy wprowadzać go do suplementacji, czyli stałej diety, która może odmienić Nasz organizm w sposób pozytywny, negatywny lub zachować obojętność.
Najbezpieczniej byłoby zapytać lekarza - ale jaki lekarz Wam takie rzeczy podpowie.
Jeśli chcecie być bardziej skoncentrowani, bardziej strzelałbym w Nootropy, oraz naturalne substancje, które wspomogą Wasz organizm - na pamięć i koncentrację polecam lecytynę.
Polecam również zaprzyjaźnić się z Sunifiram-em - szerzej opisany w tym temacie.

emwu1988, haha tak myslalem. Ja biore 2x w tygodniu mikrodawke 1p, z malymi przerwami i od paru miesiecy nie mam problemu. Nawet duze tripy sie komponuja w to, ale po nich lepiej odpoczac z tydzien przed kontynuacja MD.

emwu1988, Ja osobiście nie podjął bym się mikrodawkowania niczego innego niż lsd i psylocybina.
https://thethirdwave.co/microdosing/1p-lsd/ Może ci się spodoba ta strona

Dzięki za odp. wszystkim , raczej była to jednorazowa próba Micro Dosing - akurat miałem taki zapas Teraz raczej celuję w Adaptogeny lecz te nootropiki korcą, tylko tyle ich jest to trzeba się doedukować!
Fajna stronka https://thet*****w***e.*** widzę, że jednak nie tylko kwasa można mikrodawkować

emwu1988, nootropy jak najbardziej, zapraszam do tematu combo megamix w dziale inne odczynniki. Moze skorzystam