Przychodze do was w poszukiwaniu pomocy w odnalezieniu środk ,który pozwoli mi powiedzmy czerpać większa radość życia.
Co mam na myśli, szukam czegoś do stosowania 2-3 dni w tygodniu w celu zwiększenia swojej pewności siebie (nie do stosowania w domu ,a na uczelni oraz w pracy).
Po prostu chciałbym mniej myśleć o tym "co myślą o mnie inni" i ogólnie mniej się stresować sprawami ,które ostatnio spadły mi na głowe , być bardziej otwartym, mieć lepsze samopoczucie. Zastrzykiem euforii nie pogardze,ale nie jest to priorytet

To co planuje w najbliższym czasie przetestować to:
1.Fenibut - Generalnie na podstawie opinii prawdopodobnie zapewni mi on to czego właśnie potrzebuje. Jednak troche boje się wyrobienia tolerancji przy tak częstym stosowaniu.
2.DXM- W mniejszych dawkach. Tutaj problem polega na tym ,że na każdego działa on inaczej i nie wiem czy akurat mi przysłuży się dobrze ,a nie chce też błądzić w świecie pofalowanych podłóg i przedmiotów ;p
3.3CMC - ???
Generalnie warto też wspomnieć to ,że przez dosyć dłuższy okres czasu a w zasadzie 3 ostatnie miesiące codziennie na moje szare smutne zycie pomagała mi MJ, jednak o ile początkowo było dobrze w ostatnim czasie zacząłem łapac strasznie dużo bad tripów prowadzących nawet do wymiotów (pewnie ,przez to ,że sam sobie wkręcałem jak to mi jest źle i niedobrze) no ale w sumie to nic dziwnego, nawaliła mi się masa nowych zmartwień a tutaj dużo zalezy od nastawienia :/
Próbowałem też henia, kokolino no i tektury ,co prawda na imprezę to jest coś,no ale nie na wyjście do ludzi
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i zapraszam wszystkich do udzielania się w temacie. Będe wdzięczny!!
Pozdrawiam MK
