luki985, mylisz DRA z agonistami dopaminy. Hiperprolaktynemię i parkinsona leczy się agonistami dopaminy. I bromergon już nie pamiętam czy to bromokryptyna czy kabergolina, ale chyba to pierwsze to agonista rec. D2. Skuteczny lek, ale z podłymi skutkami ubocznymi.
MDMA akurat ma w miarę prosty mechanizm jak większość stymulantów. Nie jest to czyste SNDRA, ale ja w powyższym poście zamykałem się tylko w uwalniaczach i inhibitorach wychwytu zwrotnego. Więc nie wiem skąd pomysł, że twierdzę, że tak jest. Jest SNDRA i VMAT robi mu taki efekt coś a'la iMAO + inhibitor. Czyli występuje patologiczne wzmocnienie. Neuroprzekaźnik nie może wrócić, bo przeszkadza mu VMAT, XTC ma duże powinowactwo do serotoniny i w ten sposób jest jej tak dużo, że "rozwala neurony". No neurotoksyczna jest. Nie wiem czy wszystkie amfetaminy mają ten mechanizm, ale wiem, że na pewno ma amfa i meta. W tym druga też jest neurotoksyczna pod względem serotoninergicznym. (wład nie ma powinowactwa praktycznie w ogóle do sero). Niektóre podstawione amfetaminy wydaje mi się, że tego nie mają.
O innych mechanizmach działania MDMA mi nie wiadomo. Ofc można napisać jeszcze o dopaminie, noradrenalinie. Potem o wpływie tego wszystkiego na rozwój uzależnienia, genetyce itd. Ale to już temat na magisterke.