spedzanie wolnego czasu na trzezwo

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
Snake Shadow
Psychonauta
Awatar użytkownika
Pyton
Posty: 627
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 480

spedzanie wolnego czasu na trzezwo

Nieprzeczytany post autor: Snake Shadow » 4 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Feszek pisze:
4 lata temu
Zdecydowałeś się na ośrodek ? Krótkoterminowy?
Tak krótkoterminowy.
Feszek pisze:
4 lata temu
Czas leczy rany ale też niestety trzeba się pogodzić z myślą, że druga połowa nie musi czekać, ba nie powinno czekać na przemianę kogoś kto tak naprawdę z pewnością wiele razy zawiódł.
Nie robię sobie nadziei. Idę na terapię dla siebie i dzieci, bo na ten moment ciężko mi myśleć o budowaniu tego związku na nowo. Po terapii wierzę, że już na tyle poukładam sobie w głowie aby wiedzieć co i jak chcę w kontekście możliwych opcji.
Solid State Society

Status:
Rathy
Psychonauta
Awatar użytkownika
Dulcynea
Posty: 554
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 353

spedzanie wolnego czasu na trzezwo

Nieprzeczytany post autor: Rathy » 4 lata temu

Rysuje, czytam, projektuje. W sezonie jeżdżę na rowerze. No i dużo gram w gry 😎

lubię świat nierzeczywisty

to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy

Status:
Snake Shadow
Psychonauta
Awatar użytkownika
Pyton
Posty: 627
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 480

spedzanie wolnego czasu na trzezwo

Nieprzeczytany post autor: Snake Shadow » 4 lata temu

Rathy pisze:
4 lata temu
Rysuje, czytam, projektuje. W sezonie jeżdżę na rowerze. No i dużo gram w gry 😎
Jak w gry to planszówki lub szachy. Online nigdy mnie nie kręciło granie. Na PC swego czasu w heksagonalne turówki strategoczne grałem (Panzer General, Fantasy General), Zawsze wolałem gry na PS (Tenchu, Final Fantasy VII) lub Xbox (Gears of War). Chociaż ostatnio koleżka mi pokazywał mi na PC arkadówki rodem jak z dawnych salonów gier i to były fajne gry w stylu idziesz w prawo i napierdalsz :mrgreen:
Solid State Society

Status:
Pigulak
Opiowrak
Awatar użytkownika
Pigulak
Posty: 395
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 124

spedzanie wolnego czasu na trzezwo

Nieprzeczytany post autor: Pigulak » 4 lata temu

Ja to cały wolny czas poświęcam marszcząc freda 😄, a tak poważnie to staram się przebywać na dworze, włóczyć się po mieście, czasem włóczyć się późnymi wieczorami z muzyką w uszach, a niekiedy po prostu leniuchuje i męczę się na głodzie hehe.
Auuuuuu lecą Świry :twisted:

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posty: 804
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 258

spedzanie wolnego czasu na trzezwo

Nieprzeczytany post autor: Feszek » 4 lata temu

Pyt0n pisze:
4 lata temu
Feszek pisze:
4 lata temu
Zdecydowałeś się na ośrodek ? Krótkoterminowy?
Tak krótkoterminowy.
Feszek pisze:
4 lata temu
Czas leczy rany ale też niestety trzeba się pogodzić z myślą, że druga połowa nie musi czekać, ba nie powinno czekać na przemianę kogoś kto tak naprawdę z pewnością wiele razy zawiódł.
Nie robię sobie nadziei. Idę na terapię dla siebie i dzieci, bo na ten moment ciężko mi myśleć o budowaniu tego związku na nowo. Po terapii wierzę, że już na tyle poukładam sobie w głowie aby wiedzieć co i jak chcę w kontekście możliwych opcji.
Słuszne podejście. Psycholog mi właśnie mówi, że trzeba działać dla siebie a wszystko inne samo przyjdzie.

Ja chodzę do psychologa raz w tygodniu złapałem tutaj na forum jedna osoba która mnie wpiera i póki co pcham też wózek dalej.

Powodzenia, oby ośrodek krótkoterminowy pomógł Ci ułożyć sobie pewne sprawy