Ostatni post z poprzedniej strony:
O lions mane czytalem ze to jakis grzyb ktory mial poprawiac koncentracje i prace mozgu a zniszczyl wielu ludziom zycie. Ogromna ilosc skutkow ubocznych jak schizy, zle samopoczucie, gleboka depresja i inne ktorych nie pamietam ale bylo ich duzo. To jakis lekarz niby sprzedawal i ludzie mu zaufali a sporo z nich odebralo sobie zycie bo nie mogli zniesc juz tego bolu. Wiec ja bym kolego ci polecil inne grzybki ale tego lions mane nie tykajYinJangcy pisze: ↑1 rok temuupdate
pierwsze zdjęcia 3 rzutu, jestem nieco zaniepokojony ponieważ grzybki rosną na boki i w dół takie boczniaki (nie wiem dlaczego ponieważ box zaklejonytaśmą od początku) .
zamierzam przerzucić je do większego boxa tak by miały szanse na prawidłowy rozwój w końcu to moje małe dzieciątka muszę je ratować oto fotki z teraz:
oto te boczniaki:
a tu reszta rośnie prawidłowo:
p.s. ten growkit to było dla mnie doświadczenie nie tylko psychodelicznie, pokochałem grzyby jak nigdy dotąd.. choć od dziecka chodzę na grzybobranie to jednak pielęgnacja własnych to zupełnie inny lvl. tak więc niedługo zamierzam zamówić kolejne growkity jestem ciekaw czy chcecie taką serie upraw różnych gatunków (nie tylko łysiczki kubańskiej może np. lions mane?)
Które najchętniej chcielibyście zobaczyć z poniższych?
Łysiczki Kubańskie:
1.Golden Teacher
2.Mazatapec
3.Mexican
4.Ecuadorian
5.Colomian
6.Thai
7.Cambodian
8.McKennaii
9.Hawaiian (copelandia cyanescens)
Pozdro.
Jak kogos interesuje to ja czytalem to na reddicie nawet zona jednego goscia ktory popelnil samobojstwo po tym opisywala caly przebieg od czego sie zaczelo i jak ten grzyb wplynal na zycie jej meza i rodziny